W Stanach Zjednoczonych już od 1987 roku więźniowie zakładów karnych o średnim rygorze zajmują się trenowaniem psów dla osób niepełnosprawnych pozostających w cywilu oraz dla poszkodowanych weteranów wojennych. Jak można się spodziewać korzyść z takiej współpracy jest wielotorowa…
Źródło: Reuters/Brian Snyder/Forum 
Selekcja
Nie każdy więzień odsiadujący wyrok w USA może stać się trenerem szczeniaków do zadań specjalnych. Rekrutacja osadzonych na takie „stanowisko” jest wieloetapowa, poprzedzona testami psychologicznymi oraz wnikliwą analizą historii życia więziennego.
Więzień Jay Young, otrzymał karę 40 lat pozbawienia wolności za morderstwo. Po wieloetapowej rekrutacji został jednak dopuszczony do programu „Prison NEADS Pup” w więzieniu w Cranston.
