Więzienni trenerzy psów

W Stanach Zjednoczonych już od 1987 roku więźniowie zakładów karnych o średnim rygorze zajmują się trenowaniem psów dla osób niepełnosprawnych pozostających w cywilu oraz dla poszkodowanych weteranów wojennych. Jak można się spodziewać korzyść z takiej współpracy jest wielotorowa…

Źródło: Reuters/Brian Snyder/Forum
Musisz się zalogować, by dodać komentarz. Jeśli nie posiadasz konta zarejestruj się
Zdjęcie 2/6
Budowanie więzi

Praca z psem, daje więźniowi poczucie, że robi coś  dobrego, ważnego. Poza tym, przebywanie z psiakiem uwrażliwia, a czyż nie o to chodzi, między innymi, w resocjalizacji? Już od 1984 roku organizacja NEADS daje więźniom możliwość na odnalezienie w sobie na nowo człowieczeństwa poprzez kontakt z psem. Dla przyszłych właścicieli z grupą inwalidzką, odpowiednio wyszkolony pies, to często wybawienie.

Więzień Edward Rodzic skazany na 10 lat pozbawienia wolności, ze swoim podopiecznym labradorem Chukiem, w przerwie pomiędzy ćwiczeniami.