4. Stronimy od kociarzy
Być może nie jest to regułą. Sama znam ludzi, którzy uwielbiają zarówno koty, jak i psy. Często jednak, kiedy pada w towarzystwie pytanie: „wolisz koty, czy psy”, pojawiają się dwa obozy. Czy da się je ze sobą pogodzić? Z doświadczenia wiem, że raczej nie. Jak to mówią kociarze: „Kot to nie zwierzę, to stan umysłu." Psiarze zastanawiają się zaś, jak można kochać kogoś, kto często nie okazuje nawet najmniejszego zainteresowania? Konflikt nierozwiązany.