Zioła kojarzą nam się z przyprawami, np. bazylią do pomidorów, albo z leczeniem dolegliwości typu niestrawność naparem z mięty. O ile psu zazwyczaj smakuje karma, którą dostaje i nie potrzebuje jej dosmaczać, o tyle ziołowy dodatek może dobrze wpłynąć na jego zdrowie.
Źródło: Pixabay
Psy niekiedy podskubują niektóre rośliny na łące czy spacerze w parku. Podpowiada im to instynkt - po prostu zioła te są im potrzebne, ze względu na substancje chemiczne w nich zawarte. Dlatego można, a nawet trzeba podawać psu różne zioła. Podobnie jak u człowieka, działać one będą na psi organizm, w zależności od tego jakie psiak ma problemy i czego mu brakuje w diecie. Jak dobrać zioła do danego problemu, doradzi weterynarz. Jego konsultacja przyda się zwłaszcza, gdy zwierzak bierze jakieś leki, ponieważ czasem zioła wchodzą z nimi w interakcje.
Zupełnie nietoksyczne dla psów zioła to: bazylia, nasiona kopru, natka pietruszki, rozmaryn, imbir i kurkuma. Są też takie rośliny, które działają korzystnie w różnych schorzeniach. Antybakteryjnie i czasem też przeciwgrzybiczo działa nagietek lekarski, czosnek i szałwia (tylko do płukania). Podobne właściwości ma też jeżówka purpurowa. Przy problemach z przewodem pokarmowym sprawdzi się mięta, rozmaryn i prawoślaz. A koper włoski, podobnie jak u niemowląt, pomoże przy nadmiernych gazach. Dolegliwości ze stawami zwalcza żywokost lekarski, a na uspokojenie dobrze wpływa rumianek. Tego ostatniego należy unikać w przypadku ciężarnych suk.
Najprostszym sposobem podawania ziół jest wybranie karmy, która zawiera je w składzie. Na rynku jest dostępnych szereg karm, zawierających różne zioła, oprócz wyżej wymienionych również pokrzywę, kozieradkę albo mniszek lekarski (np. Applaws, Josera). Zioła świeże lub suszone można dodać też do psiej karmy - po prostu posypać nimi jedzenie w misce. Innym sposobem są kapsułki, które podaje się psu do połknięcia. Można też zrobić napar ziołowy, który podaje się psu przestudzony za pomocą strzykawki. Jeśli jest to nalewka, kilka kropel dodaje się do wody.
