Walka z nadaktywnością

Nadaktywny pies potrafi zirytować, jednak ruchliwość psa najczęściej jest zwyczajną reakcją na nudę. Warto poświęcić codziennie chwilę, aby wyciszyć i zdyscyplinować naszego psa. 
Źródło: Shutterstock

Terapia nadaktywności jest trudna, ale im wcześniej się ją rozpocznie, tym większe szanse na powodzenie. Nie ukrywam, że wymaga wiele zaangażowania i cierpliwości, polega głównie na nauce psa kontroli nad własnym ciałem i pobudzeniem ruchowym.

Kładziemy nacisk na ćwiczenia wyciszające i koncentracyjne, np. slalom, chodzenie pomiędzy szczeblami drabiny, koncentracja na piłce.Nagradzamy psiaka za wytrzymanie w jednej pozycji, za skupienie uwagi np. na piłce. Warto skorzystać z pomocy trenera pozytywnego, który pokaże w jaki sposób ćwiczyć z psiakiem. 

Zakazane natomiast są wszelkie zabawy uczące rywalizacji, przeciąganie sznurka, wyrywanie szmatki itp. Szczenię nadwrażliwe/nadaktywne pod żadnym pozorem nie może być szkolone w kierunku psa obronnego. Właściciele muszą być wobec psiaka bardzo stanowczy i wyraźnie zaznaczyć swoją pozycję przywódczą. Aby efekty były bardziej zadowalające warto dodatkowo zastosować masaż relaksacyjny i ziołolecznictwo. Można też wprowadzić bodziec przerywający niepożądane zachowanie – w tym przypadku niszczenie, ale trzeba zrobić to bardzo umiejętnie aby nie pogorszyć sytuacji, dlatego też konieczna jest wizyta zoopsychologa i zdanie się na jego bardzo szczegółowe instrukcje.