Twoje zdrowie, koteczku!

Trzeci czwartek listopada to święto młodego wina. Tradycja Beaujolais Nouveau rozprzestrzeniła się daleko poza francuskie granice, a trunek z każdym rokiem zdobywa więcej wielbicieli. Japończycy, oprócz corocznej degustacji rubinowego alkoholowego napoju mają coś jeszcze: wymyślili wino dla… kotów.

Źródło: Shutterstock

„Nyan Nyan Nouveau” właśnie wchodzi na rynek w Kraju Kwitnącej Wiśni. „Nyan, nyan” znaczy po japońsku ni mniej, ni więcej, tylko „miau, miau”. Nazwa niezwykle trafiona i jedyna, jaką przeciętny kot może samodzielnie wyartykułować. Trunek wyprodukowała specjalizująca się w napojach dla zwierząt domowych firma B&H lifes. Wśród ich produktów znajdują się m. in. wino, piwo i sake dla psów. Teraz przyszła pora na koty. Czy kocie wino znajdzie amatorów? Uspokajamy – napój nie zawiera alkoholu, ani innych szkodliwych substancji. Jest mieszanką soku z winogron szczepu Cabernet (tego samego, z którego powstają cenione przez znawców win trunki), kocimiętki i odrobiny witaminy C. Smak ma charakterystyczny. Kocimiętka, zioło znane ze swoich właściwości przyciągających uwagę kotów, tym razem raczej nie pomaga. Podczas testów jedynie 1 na 10 potencjalnych konsumentów wyrażał chęć spróbowania „Nyan Nyan Nouveau”. Kocie wino powstało raczej jako odpowiedź na zachcianki właścicieli czworonogów. Miłośnicy domowych kotów chcieli, aby ich pupile z pompą obchodzili święta, urodziny i inne warte celebrowania oraz wymagające szczególnej oprawy okazje. I to ich potrzebę trunek zaspokaja. Ilość „Nyan Nyan Nouveau” jest mocno ograniczona – firma wyprodukowała jedynie 1000 butelek (każda ma pojemność 180 ml i kosztuje około 2,5 funta), amatorzy win i świętowania powinni się więc pośpieszyć. A koty? Cóż, koty bez wina się obejdą. Jak i bez wielu innych, zarezerwowanych do tej pory dla ludzi, produktów.