Tropienie – lekcja 2

Pierwsze ćwiczenia z podążania śladem, to dla Waszego psa już przysłowiowa bułka z masłem? Oto, jak możecie ćwiczyć dalej!

Źródło: Archiwum

Jeżeli pierwsza sesja tropienia nie była dla naszego psa trudna, powtórzyliśmy ją już kilkukrotnie i widzimy, że nasz pies jest gotowy na nieco większe wyzwania, możemy przejść do kolejnego etapu nauki. Jeżeli jednak pies miewał problemy z podjęciem tropu czy też rozpraszał się na śladzie, powtórzmy teraz wszystkie ćwiczenia z poprzedniej lekcji. Pamiętajmy, że niezależnie od tego, co ćwiczymy, każde, nawet najmniejsze ćwiczenie powinno zakończyć się sukcesem naszego psa. Tylko wtedy będzie on lubił z nami ćwiczyć i będzie miał motywację do treningów.

Etap 1

Jeżeli na poprzedniej sesji nasz pies nie miał problemów z podjęciem tropu i przejściem po śladzie, zacznijmy trening od ułożenia podobnego tropu, jak ostatnim razem, by przypomnieć psu, co będzie teraz robił i utrwalić zdobyte wcześniej umiejętności.

Etap 2

Źródło: Zpazurem.pl

Jeżeli i tym razem ćwiczenie okaże się dla psa bezproblemowe,  poprośmy pomocnika, by ułożył nieco dłuższy ślad, który będzie na końcu zakręcał łagodnym łukiem. Postarajmy się, by ślad kończył się za drzewem lub w krzakach  - w miejscu, w którym nasz pomocnik będzie mógł się schować i poczekać aż pies go znajdzie. Poprośmy pomocnika, by i tym razem ciągnął po ziemi jakieś aromatyczne jedzenie, a gdy pies już go znajdzie, nagrodził go nim, chwaląc należycie. 

Etap 3

Postępujmy, jak podczas pierwszych zajęć. Podejdźmy z psem do początku śladu. Pozwólmy mu węszyć przez chwilę - sam powinien złapać trop. Jeśli zacznie iść śladem, poczekajmy aż oddali się od nas na kilka kroków i dopiero wówczas zacznijmy iść za nim. Pamiętajmy o dawaniu psu całej długości linki lub min. 5 metrowej smyczy (nie flexi!) oraz o tym, by nic do psa nie mówić – nawet pochwały mogą być dla psa rozpraszające: ucieszy się, że robi coś, czego od niego oczekujemy, podejdzie do nas po nagrodę i będzie miał problem z powrotem do ćwiczenia.

Kiedy pies przejdzie cały ślad, znajdzie człowieka i zostanie przez niego entuzjastycznie pochwalony i nagrodzony, dajmy mu porobić przez chwilę to, na co będzie miał ochotę: położyć się, potarzać w trawie, powęszyć wokół, napić wody czy przejść śladem aż do jego początku.

Źródło: Zpazurem.pl

Uwaga:

Bywa, że młode psy, będąc już blisko ukrytej w zaroślach osoby, czują się niepewnie i wykazują pewne onieśmielenie - boją się podejść bliżej lub zatrzymują się i zaczynają poszczekiwać. Jeśli sytuacja ta trwa dłuższą chwilę, deptacz (czyli osoba układająca ślad) powinien odezwać się do psa po imieniu miłym i zachęcającym głosem tak, by ten poczuł się pewnie i podszedł, by dostać nagrodę i pochwałę. Pamiętajmy, że psy tak jak my mogą się czegoś obawiać, być onieśmielone lub nie czuć się na siłach, by coś zrobić. Naszą rolą jest więc takie zaaranżowanie zajęć, by pies mógł wykonać poprawnie każde zadanie i by zrobił to z poczuciem sukcesu. 

Etap 4

Jeśli poprzednie ćwiczenie nie stanowiło dla psa problemu, powtórzymy je jeszcze dwa razy z kilkuminutową przerwą między każdym śladem. Pamiętajmy, że bardzo ważne jest, by to zwłaszcza odnaleziona osoba chwaliła psa i była dla niego źródłem przyjemności (pieszczoty, smakołyki). Jeżeli nasz pies miał jakiekolwiek problemy z wykonaniem tego ćwiczenia, cofnijmy się do etapu, na którym ostatnio dobrze mu szło – poczucie sukcesu i dobrze wykonanej pracy jest dla psa bardzo ważne i motywujące.

Po skończonych zajęciach wróćmy spokojnie do domu i pozwólmy psu odpocząć.