Poznajcie Simsona – prawdopodobnie największego kota na świecie, a na pewno największego kota w Nowym Jorku.
Samson jest Maine Connem i mierzy prawie 130 centymetrów, co prawdopodobnie daje mu pierwsze miejsce na podium kotów olbrzymów Księgi Rekordów Guinnessa. Dotychczasowy rekordzista zmarł trzy lata temu i był tylko o kilka centymetrów dłuższy.
– Samson jest bardzo kochanym, ale też niełatwym kotem, który doskonale wpisuje się w definicję delikatnego giganta – zdradził w rozmowie z serwisem Meow właściciel kota, Jonathan Zurbel.
Cóż, trzeba przyznać, że ten gigant naprawdę robi wrażenie. Chcielibyście mieć takiego kota w swoim domu?