Wraz z pierwszymi, cieplejszymi promieniami słońca nabieramy szczególnej ochoty na wyprawy w zielone, pachnące wiatrem i bujnym kwieciem tereny. Wielu właścicieli nie wyobraża sobie samotnej wycieczki, bez rozmachanego radośnie ogona i uśmiechniętego pyszczka pupila. Aby wyprawa nie stała się męczącym maratonem w poszukiwaniu wody dla szczekacza, o spokój w podróży powinniśmy zadbać jeszcze przed założeniem turystycznego obuwia.
Źródło: shutterstock
Przenośne poidełko
Przede wszystkim - pamiętajmy o wodzie. Nawet krótki spacer może przerodzić się w nieciekawą męczarnię, gdy pies przegrzeje się, zmęczy i ziając niemiłosiernie wlókł będzie się łapa za łapą. Poidełka przenośne składają się z butelki z wodą i przymocowanej do niej podłużnej miski, która po złożeniu zatyka wylot pojemnika. Kosztują one niewiele, są kompaktowe, nadają się do wielokrotnego napełnienia, zapewnią komfort i właściwą kondycję czworonoga. Niezbędnik każdej, nawet najkrótszej wycieczki!
Na dłuższą podróż rozgrzanym autem warto jest także zapakować butelkę z wodą w torbę termoaktywną, która utrzyma chłód płynu przez kilka godzin podróży.
Pojemnik na jedzenie
Na dłuższe wyprawy warto zabrać ze sobą pojemnik do przenoszenia porcji karmy. Najlepiej wybrać lekki i solidny pojemnik, o kształcie niskim i szerokim, aby zwierzak bez problemu zjadł bezpośrednio z niego.
Elementy odblaskowe
Niezbędnik podczas każdej wyprawy leśnej. Nie tylko pomoże on w zlokalizowaniu psa w półmroku i uchroni przed potraceniem przez rozpędzone pojazdy, ale... uratować może także przed myśliwymi. Istnieje ewentualność, że pies puszczony luzem po zalesionym terenie zostanie wzięty za bezpańskiego, zdziczałego osobnika – i jako taki – odstrzelony jako potencjalnie agresywny.
Bezpieczeństwo czworonoga zapewnią odblaskowe obroże lub dopasowana do psich kształtów kamizelka.
Kaganiec
Przydatny w przypadku dalszych eskapad. Obowiązujące przepisy, nawet w przypadku przestrzeni naturalnych, takich jak park krajobrazowy, zabraniać mogą wprowadzania psów z niezabezpieczonym pyskiem. Możemy zostać zmuszeni do założenia psu kagańca, nawet jeśli pupil jest niewielki i zupełnie niegroźny. Wybierajmy wówczas modele lekkie, nieciążące, pozwalające na swobodne otwarcie pyska, dyszenie i ziewanie.
Adresówka / Identyfikator
Bezpieczeństwo psa to podstawa. Nawet najspokojniejszy zwierz może przestraszyć się nieoczekiwanego dźwięku i pognać w siną dal. Zadbajmy przed każdym wyjściem o zamocowanie na obroży solidnego adresownika, który jest niezastąpiony w przypadku zagubienia pupila na nieznanym terenie.
Uchwyt do wiązania smyczy
Jadąc w zielone tereny nie zawsze mamy możliwość swobodnego puszczenia psa lub stałego trzymania smyczy. Pomocny okaże się wówczas uniwersalny uchwyt, służący do wkręcenia w ziemię. Rozwiązanie może okazać się jednak niewystarczające w przypadku dużych i silnych pupili.
Obroża z GPS
Na razie nie jest to zbyt popularne rozwiązanie, w najbliższym czasie jednak możemy spodziewać się prężnego rozwoju oferty samonamierzających psich urządzeń. Który właściciel rozbieganego futrzaka nie zainwestuje w obrożę, która odszuka w krótką chwilę zagubionego milusińskiego, pokazując jego dokładne położenie na mapie?
Urządzenie do wyciągania kleszczy
Na dłuższe wycieczki warto zabierać specjalnego plastikowego pomocnika do szybkiego pozbycia się kleszcza z psiej sierści. Nie zabiera dużo miejsca, a usunąć nieproszonego najeźdźcę powinniśmy natychmiast po zlokalizowaniu, gdy nie wczepi się jeszcze zbyt mocno.
Uroda też ważna
Jeśli pies posiada dłuższą sierść, w którą czepiać mogą się gałązki i inne leśne cuda, weźmy ze sobą szczotkę lub grzebień, który ułatwi przywrócenie psu dobrego wyglądu i uniemożliwi dalsze kołtunienie. Najlepiej przed wyjazdem zabezpieczyć sierść przed splątaniem, robiąc kitki lub zakładając na łeb psa specjalną siatkę spacerową.
