Tego jeszcze w stolicy nie było. Ta sobota była gorąca nie tylko z powodu panującego na dworze upału! Miłośnicy nieobliczalnych maszyn i głośnej destrukcji mieli w weekend swoje wielkie święto. Monster Jam jest jednym z największych na świecie, cieszących się niesłabnącym powodzeniem widowisk dla wszystkich wielbicieli adrenaliny.
Ryczący dalmatyńczyk
W Warszawie, na Stadionie Narodowym, odbył się pokaz ogromnych Monster Trucks. Jednemu z nich kibicowaliśmy najbardziej, bo to samochód... stylizowany na słodkiego dalmatyńczyka. Monster Mutt, bo tak nazywa się chyba największy pies świata, ma mechaniczny jęzor i ogon o długości dwóch i pół metra. I do tego boją się go wszyscy!
