O tym, że psy uczą się od siebie różnych zachowań, wiemy już chyba wszyscy. Ale czy wiecie, jak poprosić psa, by naśladował zademonstrowane przez nas, określone czynności? Oto kilka słów o nowatorskiej metodzie treningowej „Do as I do” czyli „ Zrób to tak, jak ja”, która pokazuje, jak nauczyć naszego psa, że tytułowe „do it” czyli „zrób to”, oznacza prośbę o powtórzenie przez psa pokazanego mu przez nas, konkretnego zachowania. Niewiarygodne? Ale prawdziwe!
Źródło: www.k9action.eu
Trening naśladownictwa Do as I do, to metoda treningowa opracowana przez Claudię Fugazza w ramach jej studiów doktoranckich na uniwersytecie w Budapeszcie. Wbrew pozorom, metoda ta nie polega na tym, że uczymy psy naśladowania naszego zachowania – najnowsze badania wskazują, że dzięki umiejętnościom kognitywnym psy już to potrafią! Metoda Do as I do daje nam narzędzie do lepszej komunikacji z psem, dzięki której będzie on wiedział, że chcemy, by zademonstrował konkretną, zaprezentowaną przez nas czynność. Claudia Fugazza gościła w Polsce na zaproszenie Fundacji Psia Wachta w czerwcu tego roku, opowiadając o swojej metodzie treningowej i demonstrując, jak działa ona w praktyce.
Trening naśladownictwa Do as I do budzi z początku niedowierzanie (to jest zbyt piękne, by było prawdziwe!) a następnie podziw i euforię, gdyż psy naprawdę robią postępy w niewiarygodnie krótkim czasie. Podczas trzech krótkich sesji treningowych, psy uczestników warszawskich warsztatów Claudii Fugazzy poczyniły widoczne postępy w nauce mimo, że ćwiczyły w nowym dla nich miejscu i przy udziale nieznanych im ludzi; gdyby trenowały w znajomym sobie otoczeniu i bez tak licznej publiki, ich postępy z pewnością byłyby jeszcze szybsze. Nagrania z innych sesji, jakie mieliśmy okazję obserwować pokazują, że psy szkolone metodą Do as I do błyskawicznie uczą się nowych zachowań, co dodatkowo potwierdzają badania naukowe. Psy, które brały w nich udział, uczone były naśladowania trzech różnych czynności dwiema metodami – Do as I do oraz metodą klikerową. Doświadczenie podzielone było na trzy etapy – naukę prostej czynności, zachowania trudniejszego oraz naukę naśladowania sekwencji zachowań (złożonej z dwóch czynności następujących jedna po drugiej). Choć nauczenie się nowych, prostych czynności nie było problemem dla żadnego z psów, te, uczone metodą Do as I do, nauczyły się ich zaledwie w 20 sekund, podczas gdy pozostałe psy potrzebowały na to średnio 25 sekund więcej. Wszystkie psy z liczącej czternaścioro zwierząt grupy pracującej metodą naśladownictwa nauczyły się prezentowania trudniejszych czynności średnio w 55 sekund, podczas gdy 11 na 14 psów szkolonych klikerowo dokonało tego średnio w 356 sekund. Jeżeli zaś chodzi o naśladownictwo sekwencji zachowań, psy pracujące wg założeń metody Do as I do, uczyły się tej sztuczki w około 192 sekundy, podczas gdy psom szkolonym klikerowo zajmowało to średnio około 318 sekund. Tylko pięciu na piętnastu psom z tej grupy udało się również nauczyć wykonywania wszystkich zaprezentowanych w badaniu czynności w czasie 15 minut – dla porównania, udało się to również 13 na 15 psom pracujących według założeń metody Do as I do. To naprawdę niewiarygodne.
Jedyną trudnością jaką napotkamy w Do as I do jest nauczenia naszego psa, że „do it” oznacza „powtórz to, co robiłem przed chwilą”. Potem możemy wykorzystywać jego umiejętności naśladowcze do uczenia go sztuczek, o których wykonanie nie podejrzewalibyśmy go nigdy wcześniej oraz, co ciekawe, do zapamiętywania znaczenia nowych poleceń głosowych. Kolejne seminarium Claudii Fugazza w Polsce odbędzie się w październiku 2014 roku w Warszawie. Do tego czasu warto zaś zajrzeć jej na stronę internetową:
http://www.apprendimentosociale.it/en/, gdzie można poczytać i posłuchać o tej niezwykle ciekawej metodzie szkoleniowej oraz obejrzeć filmy z zastosowania Do as I do w praktyce.
