Psy Baracka Obamy na Hawajach

Ze względu na swoje wyspiarskie pochodzenie, Hawaje posiadają wyjątkowo restrykcyjną politykę związaną z przewożeniem zwierząt. Dotyczy ona wszystkich zwierząt bez względu na wiek, gatunek, płeć czy rasę. Szczegółowe kontrole nie omijają nawet tych czworonogów, których właściciele są znanymi, bogatymi czy wpływowymi ludźmi.

Latanie samolotem to nic niezwykłego dla psów prezydenta USA Latanie samolotem to nic niezwykłego dla psów prezydenta USA Źródło: REUTERS/Kevin Lamarque/Forum

Aby pies czy kot mógł zostać wpuszczony na terytorium Hawajów, jego opiekun musi przedstawić szereg dokumentów i certyfikatów będących potwierdzeniem dobrego stanu zdrowia i braku chorób zakaźnych u czworonoga. Niedawno tej skomplikowanej i dość uciążliwej procedury doświadczyły psy prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy. Reprezentujące rasę portugalskich psów dowodnych czworonogi o imionach Bo i Sunny posiadały na szczęście wszystkie potrzebne dokumenty, a badający je na lotnisku w bazie wojskowej Hickam weterynarz wydał zgodę na ich wjazd na terytorium Hawajów. Zwierzęta miały sporo szczęścia, gdyż czworonogi, które wjeżdzają na Hawaje poprzez cywilne lotnisko w Honolulu muszą zwykle przejść kilkudniową kwarantannę. Z kolei w przypadku jakichkolwiek niezgodności czy błędów w dokumentach okres kwarantanny ulega wydłużeniu do 120 dni.

Dzięki wakacjom na Hawajach psy mogły się poczuć jak w rodzinnej Portugalii. Czworonogi tej rasy pierwotnie zamieszkiwały popularny także wśród polskich turystów region Algarve położony na południu kraju. Ponadto rybacy zabierali je często na kutry podczas połowów. Portugalskie psy dowodne towarzyszyły także marynarzom w wyprawach dalekomorskich. Obecnie można je spotkać na całym świecie chociaż ich popularność waha się w zależności od kraju. W Stanach Zjednoczonych ich populację szacuje się na około pięćdziesiąt tysięcy osobników. Z kolei w Polsce takie psy są praktycznie nieznane. Barack Obama wybrał je ze względu na ich hipoalergiczność. Bo i Sunny gubią bardzo mało włosów i nie powodują reakcji uczuleniowych u osób przebywających w ich otoczeniu. Urodzony w październiku 2008 roku Bo ma już pięć lat. Z kolei Sunny skończył dopiero rok. Pomimo młodego wieku oba czworonogi odbyły już z rodziną prezydenta szereg podróży po kontynencie amerykańskim. Psy zyskały także sympatię milionów Amerykanów, a oprócz tego mają wielu miłośników w innych częściach świata.

 

Źródło: Huffington Post