Czy podczas sesji zdjęciowej psa pomaga Panu jakiś asystent o kwalifikacjach trenerskich lub behawiorysta?
Na początku staraliśmy się działać wspólnie z Robertem z www.bandphoto.pl, ale niestety rynek nie był przygotowany na ceny sesji wykonanych przez dwóch profesjonalnych fotografów, a nie miałem sumienia prosić kogoś, by fotografował ze mną za darmo. Po dwóch latach doświadczenia doszedłem do wniosku, że sesja ma być jak najmniej inwazyjna. Im mniej ludzi, tym lepiej. Często nawet podczas zdjęć zwracam uwagę klientom, żeby nie cmokali i nie wołali co chwilkę psiaków. Kilkanaście minut ze zwierzakiem na początku sesji (spędzone na zabawie i wzmacnianiu przysmakami) pozwala go wyczuć. Jak kładę się na ziemi z aparatem, po kilku minutach zazwyczaj już wiem, gdzie psiak się obróci, jak siądzie, gdzie się popatrzy.
Czy są rasy, z którymi szczególnie łatwo się pracuje?
Tak. O wiele łatwiej pracuje się z dużymi rasami. Duży pies mały kłopot, mały pies duży kłopot. Wiedzą to doskonale właściciele terrierów. Pewnie odsetek zdjęć, gdzie złapali swojego psiaka w kadrze, jest znikomy. Oczywiście zależy to także od cech indywidualnych modela, tym niemniej duże i pewne siebie psy łatwiej mi sie fotografuje.
Zdjęcia studyjne dla psa to spory stres, a wiadomo – zestresowany pies, to niegrzeczny pies.
Dlatego też nie robię zdjęć w studio. Sam się źle czuję w takich warunkach, co dopiero psiak.
Czy także na kolejny rok przygotujecie Państwo psi kalendarz?
Tak, właśnie go projektuję.
Kto ma szansę pokazać swojego pupila na łamach Waszego kalendarza i jak będzie można go nabyć?
Kalendarz będzie indywidualny, dostępny dla wszystkich, którzy wcześniej skorzystali z oferty sesji zdjęciowych psiefoty.pl
Marka Psiefoty jest także organizatorem plenerowych warsztatów fotografii i obsługi aparatu fotograficznego. Gdzie i kiedy odbędzie się taki kolejny warsztat? Do kogo jest on skierowany?
Formuła warsztatów jest prosta, ale niestety do tych najprostszych rozwiązań dochodzi się bardzo długo. Podział na zajęcia plenerowe i typową obróbkę wyklarował się dopiero w tym roku. Psi Kurs Obsługi Aparatu to warsztaty plenerowe gdzie pokazuję, jak się bawić z psem i z aparatem. Jednak bez kursu obróbki cyfrowej „Okiełznaj RAW” ten pierwszy byłby niekompletny, ponieważ w dzisiejszych czasach fotografia, moim zdaniem, to w przeważającej części obróbka.
W takim razie czekamy na więcej.
Dziękuję za rozmowę.
