Pies z talerzem, czyli pies który lata

Dawno, dawno temu, bo w 1937 roku niejaki Ferd Morrison razem ze swoją przyszłą żoną Lu Nay dla zabawy zaczęli rzucać sobie pokrywkami od puszek z popcornem. I w tym momencie zaczęła się historia dogfrisbee, która jest tak samo ekscytująca i niezwykła jak ta psia dyscyplina sportowa.

Źródło: Alicja Zmysłowska

Nazwa frisbee jest zastrzeżonym znakiem towarowym firmy Wham-O dla produktów opartych na pomyśle Freda Morrisona, aczkolwiek terminem tym określa się latające dyski (talerze), których używa się w dziś już bardzo popularnym na całym świecie sporcie i rekreacji, czyli frisbee.

Od popcornu przez ciasteczka po „UFO”

Walter Frederick „Ferd” Morrison, amerykański przedsiębiorca, wynalazca, który jest pomysłodawcą frisbee twierdził, że na pomysł latających dysków wpadł podczas zabawy, w której wraz z przyszłą żoną Lu Nay rzucali sobie pokrywkami od puszek z popcornem, a ponieważ one szybko ulegały obiciu, do rzucania zaczęli używać metalowych spodów od okrągłych form do ciasta. Niedługo potem Fred i Lu Nay otworzyli małą firmę sprzedającą Flyin’ Cake Pans na plażach w Santa Monica. Ich interesik przerwała II wojna światowa, podczas której Morrison był pilotem samolotu myśliwskiego. Po wojnie i powrocie do Stanów Zjednoczonych ponownie zajął się produkcją latających dysków, zakładając 1946 roku firmę Whirlo-Way. Dwa lata później razem z Warrenem Fransciconim (również byłym pilotem, który dał środki na uruchomienie produkcji) opracowali nowy produkt z plastiku pod nazwą Flyin’ Saucer (latające spodki), wykorzystując panującą wówczas modę na tematykę UFO. W 1955 roku Ferd wraz z żoną opracowali Pluto Platter, który stał się pierwowzorem nowoczesnych latających dysków. Trzy lata później sprzedali prawa wynalazcze do tego modelu przedsiębiorstwu Wham-O, produkującemu inne rekreacyjne zabawki, m.in. słynne hula-hoop. Morrisonowie otrzymali za to nieco ponad milion dolarów. Wham-O latające dyski zaczęło sprzedawać pod nazwą Frisbee, a liczba sprzedanych talerzy wynosiła ponad 200 milionów.

Pierwszy latający pies

 

Alex i Ashley szybko stali się sławni. Zapraszano ich na najpopularniejsze w USA audycje telewizyjne - Tonight Show, Good Morning America, David Latterman Show. Słynna para występowała także podczas największych imprez sportowych m.in. Superbowl. Ashley stał się nawet maskotką drużyny Los Angeles Rams. Słynny whippet był trzykrotnym Mistrzem Świata w Dogfrisbee, wziął udział w ponad stu audycjach telewizyjnych, a także stał się tematem niezliczonej ilości artykułów prasowych. Do dziś Mistrzostwa Świata Dogfrisbee opatrzone są jego imieniem „Ashley Wippet Invitational”. Co ciekawe ten niezwykle uzdolniony pies jako pierwszy stał się „nie-ludzką” gwiazdą na okładce magazynu „People”. Historia Ashleya została opisana na dwóch strona magazynu „Life”.

Ashey był nawet aktorem filmu dokumentalnego nominowanego do Oskara, a jego fanklub działa aż do dziś. Pierwszy latający pies odszedł za Tęczowy Most w wieku 14 lat na rękach swojego pana. Frisbee przestał uprawiać rok wcześniej, gdyż nie pozwalały mu na to dolegliwości geriatryczne. Jego śmierć odnotowało większość amerykańskich serwisów informacyjnych. Dogfrisbee zrodziło się w Stanach Zjednoczonych, a za jego „ojca” uważa się Alexa Steina. Alex Stein 4 czerwca 1971 roku kupił sobie psa rasy whippet, któremu dał imię Ashley. Alex pasjonował się modnym wówczas frisbee i w pewnym momencie zauważył, że jego charcik spontanicznie poluje na lecący w powietrzu dysk. Ashley schwytał dysk wyskakując na wysokość prawie trzech metrów! Trzy lata później 5 sierpnia narodziło się dogfrisbee. Tego dnia odbywał się mecz bejsbolowy pomiędzy Dodgersami a Redsami. Podczas przerwy meczu, nie uzgadniając tego wcześniej z organizatorami, na boisko wbiegł Alex Stein wraz ze swoim psem Ashleyem i zaczął rzucać mu frisbee. Widzowie oszaleli z zachwytu przyglądając się wyczynom psa biegającego z prędkością prawie 60 km/h, skaczącego na wysokość prawie 3 metrów i w dodatku łapiącego lecące frisbee. Ashley zdobył uznanie nie tylko wśród widzów, ale także graczy. Słynny „centerfield” (gracz centrum pola bejsbolu) powiedział, że ten pies były lepszym „ centrem” niż on sam! Zaskoczeni ochroniarze interweniowali dopiero, kiedy po ośmiu minutach Alex wraz z psem skierował się w stronę wyjścia. Alexa aresztowano, a Ashley niestety nie zdołał się dostać do swojego właściciela, którego otoczyło mnóstwo ludzi. Pies przez trzy dni błąkał się w poszukiwaniu swojego pana, aż został przygarnięty przez rodzinę z Long Beach. Po wyjściu z aresztu Alex intensywnie zaczął szukać swojego psa. Nadał ogłoszenia w radiu i telewizji. Alexowi udało się w końcu znaleźć Ashleya, który podczas spotkania z panem z radości skoczył na dwa metry. Smutek ogarnął tylko rodzinę, która przygarnęła charta.

Historia dog frisbee w Polsce

W 2005 roku dzięki inicjatywie Dariusza Radomskiego, aktualnie eksperta od dogfrisbee, który po uczestnictwie w seminarium z RonemWatsonem stwierdził, że chce i musi przenieść ten pasjonujący psi sport do Polski. Przygodę z dogfrisbee Dariusz wraz z dwójką przyjaciół Marzeną i Mariuszem oraz ich psami rozpoczęli na warszawskich Polach Mokotowskich spotykając się na rzucaniu dysków swoim czworonogom. Początki, jak to początki bywają trudne.

Whippet w akcji - czyli pierwszy psi zawodnik dogfrisbee sfotografowany przez swojego pana. Źródło: Dzięki uprzejmości Alexa Steinera i Toma Wehrli / www.ashleywhippetmuseum.com.

Dyski latały gdzie chciały i skręcały jak chciały. Wieść o treningach rozeszła się tak szybko jak hot plota na „Pudelku”. Na polach zaczęło pojawiać się coraz więcej entuzjastów dogfrissbee wraz z psami. Rok 2006 okazał się pasmem nie tylko ciężkich treningów i doskonalenia umiejętności, ale i pierwszych sukcesów w kraju, a także za granicą. Ekipa z Disc Busters pod przewodnictwem Dariusza, która jako pierwsza grupa w historii polskiej kynologii sportowej potraktowała poważnie dogfirsbee, a jej członkowie jako pierwsi Polacy stanęli aż pięciokrotnie na podium Mistrzostw Europy organizacji Skyhoundz i USDDN! Pierwsze sukcesy polaków na polu dogfrisbee zostały zauważone i docenione przyznaniem i powierzeniem Polsce organizacji Mistrzostw Europy 2007, które odbyły się we Wrocławiu w dniach 21-23 września. Począwszy od maja 2006 roku w naszym kraju rozegrano ponad 30 zawodów dogfrisbee, a pięć z nich miało rangę kwalifikacji Mistrzostw Świata USDDN, dwa Mistrzostw Europy Dogfirsbee. W 2013 roku odbędzie się już ósma edycja Dog Chow Disc Cup, największej i najbardziej prestiżowej serii zawodów Dogfrisbee w Europie.

 

ŹRÓDŁA: Dariusz Radomski, Dogfrisbee, www.discbusters.com;
Zmarł wynalazca frisbee, http://wiadomosci.gazeta.pl; konsultacja merytoryczna Dariusz Radomski.