Niezwykłe fotografie kotów sprzed 100 lat!

Wiele pytań...

Z biegiem czasu wokół tych zdjęć pojawiło się jednak sporo kontrowersji i pytań o to, jakie metody stosował artysta, by uzyskać pożądany efekt, zwłaszcza w tamtych czasach? Jak traktował zwierzęta podczas sesji? Podejrzewano, że musiał używać sznurków, a nawet drutów do wiązania łapek. On sam nigdy nie zdradził, w jaki sposób fotografował kotki w tak trudnych pozach, twierdził jednak, poświęcał wiele czasu na obcowanie z nimi i poznawanie ich, a także przyznawał, że jest to bardzo trudna i żmudna praca. Żadna organizacja zajmująca się ochroną praw zwierząt nigdy nie oskarżyła go o okrucieństwo wobec zwierzaków, kilka nawet nagrodziło go za jego pracę.

Oryginalne fotografie Freesa określane są dziś mianem "LOLcats" - termin użyto po raz pierwszy w 2006 roku i stanowi on nową definicję dla fotografii będącej kombinacją humorystycznego ujęcia kota wraz z zabawnym podpisem.

Jak widać kocie piękno zachwyca i inspiruje człowieka od wieków i nie zapowiada się na to, by cokolwiek w tym względzie miało się zmienić. Najważniejsze jednak, by w tej sztuce to dobro zwierzaka zawsze stało na pierwszym miejscu. Nigdy odwrotnie.

Zobaczcie, jak niezwykłe są te zdjęcia!

Źródło: Harry Whittier Frees/Caters
 

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ>

1 2 3 4 5 6 7 8