Milion funtów w testamencie dla psa

Mieszkająca w Nowym Jorku Rose Ann Bolasny zapisała w testamencie dla swojego ukochanego psa milion funtów. Co ciekawe kobieta ma dwóch synów i pominęła ich w spadku. Poproszeni przez dziennikarza o komentarz, nie wydawali się być specjalnie zmartwieni całą sytuacją. Z kolei Ann przyznaje, że przedyskutowała ze swoimi dziećmi kwestię spadku i zapisała majątek dla psa, aby w przypadku jej śmierci miał on zapewnioną opiekę na wysokim poziomie.

Źródło: Steve Pitre / Barcroft USA

W przypadku osierocenia przez obecną opiekunkę, Maltańczyk noszący imię Bella Mia może każdego roku liczyć na 100 000 dolarów na niezbędne wydatki takie jak: karma, zabiegi kosmetyczne czy wizyty u weterynarza. Zwierzak jest przyzwyczajony do wystawnego i luksusowego życia. Obecnie towarzyszy swojej właścicielce w podróżach po całym świecie co oznacza, że sypia w najlepszych i najbardziej prestiżowych hotelach oraz stołuje się w wykwintnych i drogich restauracjach. Z kolei na co dzień korzysta z własnego, dużego i nowocześnie urządzonego pokoju. W przypadku realizacji testamentu, Bella Mia odziedziczy w sumie fortunę, której łączna wartość została oszacowana na około milion funtów. Dodatkowo zwierzakowi przypadnie w udziale kosztowna biżuteria należąca do Ann Bolasny.

Co ciekawe Bella Mia nie jest jedynym maltańczykiem, który ma szansę zostać spadkobiercą gigantycznej fortuny. W 2007 roku inny pies tej rasy o imieniu Trouble otrzymał spadek o wartości 12 milionów dolarów, który zapisała mu w swoim testamencie amerykańska milionerka Leona Helmsley. Kobieta dorobiła się fortuny inwestując na rynku nieruchomości i uczyniła swojego pupila jednym z najbogatszych czworonogów w historii. 

 

Źródło: The Telegraph, Barcroft