Kupa zabawy

Oto gra z życia wzięta. Z życia psów oczywiście. Zdaniem producentów gra edukuje i wyrabia w dzieciach nowe nawyki... sprzątania po psie. Czy wyczyści w przyszłości nasze trawniki?

Plastikowy jamnik ma nauczyć dzieci sprzątać po psie. Plastikowy jamnik ma nauczyć dzieci sprzątać po psie. Źródło: Goliath

Niemiecka firma Goliath wypuściła na rynek grę co najmniej oryginalną. Bohaterami gry są: pewien jamnik i... kolorowa plastelina. Podobno jadalna (nie sprawdzaliśmy). Przechodząc do rzeczy: gra ma w prosty sposób nauczyć dzieci, że po psie należy sprzątać. Czy teraz wszystko jasne?

Tak, gra Kackel Deckel to gra... w sprzątanie psich kup. Technologia jest prosta: karmimy psa plasteliną, podawaną mu w specjalnej butelce w kształcie kości. Żeby pobudzić „system trawienny” psa naciska się przycisk w jamnikowej smyczy. Każdy gracz po kolei może to zrobić raz, dwa, lub trzy razy – dzięki temu plastelina przesuwa się dalej, a pies wydaje (jak zapewniają producenci) „odgłosy trawienia”. Zadaniem graczy jest odgadnąć, kiedy plastelina dotrze na koniec drogi. Trzeba zatem przewidzieć, kiedy jamnik „strawi” plastelinę i podstawiając mu swoją szufelkę zagarnąć punkty za sprzątnięcie psiego artefaktu. Wygrywa ten gracz, który jako pierwszy zapełni swoje wiaderko. 

Taka jest teoria. W praktyce zabawka ta mniej jest grą a bardziej żywym modelem psa, który załatwia swoje potrzeby na kolorowo. Odkładając na bok wątpliwość, czy powinno się psa (nawet plastikowego) karmić plasteliną, jest to dość zabawna metoda pokazania dzieciom, jak sprzątać po psie. W internetowym spocie dzieci wydają się mieć dobrą zabawę. Jak jest w rzeczywistości? Jeśli nie zdecydujecie się na zakup gry, zawsze możecie sprawdzić jej zasady w praktyce. Nie koniecznie z jamnikiem...