Na początku grudnia w Polsce pojawi się komiks o kocie pewnego rabina. To gratka nie tylko dla fanów puszystych zwierząt, ale też dla miłośników kultury i filozofii.
Źródło: Shutterstock
Żydzi nie przepadają za psami.
Pies gryzie, goni, szczeka.
A Żydów gryzą, gonią i obszczekują od tak dawna, że w rezultacie wolą koty.
Zresztą, nie wiem, jak jest z innymi Żydami, ale tak mówi mój pan.
Jestem kotem rabina.
Tak przedstawia się narrator - spoglądający na nas z okładki szary, syjamski kot. Autor komiksu pochodzi z Francji, jednak jego komiksy ukazały się już w kilkunastu krajach na świecie, bo w zabawny a jednocześnie poważny sposób potrafią uchwycić najważniejsze problemy współczesności. Autor nie stroni od zwariowanych pomysłów: np. tym razem narratorem jest kot, który połknął papugę, i dzięki temu zaczął... mówić. Teraz może już toczyć filozoficzne dysputy ze swoim panem, jak równy z równym. A co z tego wyniknie dla rabina?
Premiera książki zawierającej wszystkie pięć wydanych dotąd komiksów autora już 10 grudnia. Album wyjdzie nakładem Wydawnictwa Komiksowego.
