Koci myśliciel. Wstęp do kociej nauki

Chodzą własnymi drogami, są nieprzewidywalne i uparte, na ogół osiągają swój cel! Dlaczego im się to udaje? Koty lubią myśleć, a to czego się nauczą zapamiętują na bardzo długo, nawet na dłużej niż nasi psi przyjaciele. Czy wychowanie kota jest w ogóle możliwe? Niektórzy twierdzą, że nie. Jednak konsekwencją i odpowiednią pracą możemy osiągnąć bardzo wiele.

Czego dziś się nauczymy? Czego dziś się nauczymy? Źródło: Shutterstock

Kocia autonomia

Aby kota nauczyć czegokolwiek z pewnością musimy unikać uporu, bo to go doskonale zniechęci do jakiejkolwiek nauki. W naszej pracy z kotem musimy kierować się ogromnym wyczuciem i metodą małych kroczków. Konieczne jest też pozostawienie naszemu kociemu przyjacielowi przestrzeni, w której będzie mógł swobodnie oddychać.

Zdarzają się koty umiejące korzystać z sedesu, są też takie, które demonstrują różnego rodzaju sztuczki. Jednak nie wymagajcie od pupila zbyt wiele. Na początek wystarczy aby kot was szanował i respektował zasady panujące w waszym życiu. Bo dobrze wychowany kot to taki, który przestrzega określonych reguł. Musimy jednak mieć na względzie fakt, że nie mogą być one zbyt surowe, ponieważ ograniczenia unieszczęśliwią futrzaka. Koty kochają wolność, uwielbiają mieć wolny wybór, a my musimy postępować z nimi w sposób, który na to pozwoli.

Czy kot w ogóle się uczy?

Z pewnością tak! Ale to proces zupełnie inny niż u psów. Osobom, które liczą na to, że ich kot będzie siadał, warował i przybiegał na komendę polecam zdecydowanie psa. Koty nie robią niczego tylko dla bycia w centrum uwagi. Kompletnie nie zależy im na zachwycie właściciela. One coś robią, bo chcą i widzą w tym sens. Dlatego też nie możemy stawiać kotom za dużo zakazów. Wtedy możemy liczyć na demonstrację różnego rodzaju kocich sztuczek, ale uwaga, tylko wtedy, kiedy nasz puszysty pupil będzie miał na to ochotę.

Od czego zależy nauka?

Powszechnie wiadomo, że nauka zależy od inteligencji. Czym zaś ona jest u kota? To nic innego jak zdolność do myślenia i uczenia się oraz do wykorzystywania swoich kocich umiejętności w rozwiązywaniu problemów i wyciągania wniosków. Jeżeli kotu coś się spodoba i przyniesie oczekiwany przez niego efekt możemy mieć pewność, że zachowanie to będzie powtarzał. I odwrotnie. Jeżeli wykona coś, co zdecydowanie nie przypadnie mu do gustu, sto razy bardziej będzie tego unikał. To właśnie różni kota od psa. Nie oznacza nie, i żadnymi sposobami kota już do tego nie przekonamy! Koty w ogóle nie uczą się rzeczy, które wydają się im niepotrzebne. Ten indywidualista nauczy się jedynie tego, co przyniesie mu stuprocentową korzyść. Po co się więc uczyć? Dla osiągania celów, tak właśnie odpowiedział by Twój kot.

Każdy kot jest inny i reaguje mniej lub bardziej na określone bodźce, niemniej jednak nie powinieneś go do niczego zmuszać, bo wasze relacje staną pod ogromnym znakiem zapytania. Jeśli chcesz czegoś nauczyć kota, daj mu poczucie, że on właśnie tego chce. Dużo przestrzeni i swobody zagwarantuje sukces!