Duży szwajcarski pies pasterski
ZOBACZ
POPRZEDNIĄ RASĘ
ZOBACZ
NASTĘPNĄ RASĘ
  • WRAŻENIA OGÓLNE
  • POCHODZENIE
  • WYGLĄD
  • UŻYTECZNOŚĆ
  • WYMAGANIA
  • CHARAKTER
  • ZDROWIE
  • IDEALNY WŁAŚCICIEL
  • HISTORIA

WRAŻENIA OGÓLNE

W Polsce mało znana rasa. Na świecie duże szwajcarskie psy pasterskie zyskują na popularność będąc hodowane jako psy rodzinne i towarzyszące. 

POCHODZENIE

Szwajcaria

WYGLĄD

Mocny pies o masywnym kośćcu, dobrze umięśniony; mimo wielkości i masy ma być sprawny i wytrzymały.

UŻYTECZNOŚĆ

Pies do zaganiania bydła, pociągowy i stróżujący.

WYMAGANIA

Duży szwajcarski pies pasterski jest dziś przede wszystkim psem rodzinnym. Adaptuje się do rozmaitych warunków, a będąc psem stosunkowo spokojnym  doskonale funkcjonuje w miejskim mieszkaniu. Pozostawiony sam śpi i nie ma zwyczaju niczego niszczyć, i wystarczą mu długie, spokojne spacery. Jest bardzo dobrym, ani przesadnie szczekliwym, ani agresywnym stróżem. Zupełnie nie nadaje się do kojca, bo musi mieć jak najwięcej kontaktu z ludźmi. Szwajcara nie da się odchować na byle czym, potrzebuje starannego karmienia, a w okresie wzrostu nie powinien być forsowany. Pielęgnacja dużego szwajcarskiego psa pasterskiego jest bardzo prosta; wystarczy od czasu do czasu przetrzeć go gumową szczotką, a potem kawałkiem flaneli lub irchy. W okresie linienia trzeba to robić codziennie.

CHARAKTER

Cechy pożądane w danej rasie to:
- przyjacielskość
- zrównoważony i łagodny charakter
- chęć do zabawy
- tolerancyjny i delikatny wobec dzieci

ZDROWIE

Szwajcar nie jest psem specjalnie długowiecznym, ale z pewnością bardziej, niż berneńczyk. Częste są przypadki skrętu żołądka – ryzyko jego wystąpienia można ograniczyć, karmiąc psa częściej, niż raz dziennie, i zapewniając mu po jedzeniu całkowity spokój.  W rasie tej występuje dysplazja stawów biodrowych (HD) i łokciowych (ED), osteochondroza i młodzieńcze zapalenie kości. W niektórych liniach  zdarza się padaczka o nieustalonej etiologii, która  zwykle ujawnia się ona w drugim, trzecim roku życia, oraz idiopatyczne zapalenie jelit na tle autoimmunologicznym.

WŁAŚCICIEL

Najlepiej, aby duży pies szwajcarski żył w większej rodzinie, a wtedy w pełni rozwinie swoje talenty stróża i opiekuna dzieci.  Jest to pies dosyć absorbujący, potrzebuje dużo zainteresowania. Oprócz wyprowadzania na spacery, można go zaprzęgać do wózka, zgodnie z  tradycyjnym przeznaczeniem tej rasy. Łatwo się szkoli, o ile ma zaufania do właściciela. Psy tej rasy wykorzystywane są jako terapeuci, a pierwsze szwajcary w Polsce pracowały w ratownictwie górskim. Charakter tej rasy predestynuje ją do towarzystwa dla osób starszych, ale jednocześnie są one  na to trochę zbyt duże i silne. Do innych psów powinny być przyzwyczajane od młodości.

HISTORIA

O tym, jak powstały rasy szwajcarskich psów pastersko-zaganiających, wiemy niewiele. Zapewne są one potomkami rzymskich molosów i bliżej nieznanych lokalnych psów pasterskich istniejących w Szwajcarii już w epoce brązu. Z czasem w odizolowanych od siebie dolinach górskich rozwinęły się lokalne odmiany psów do pilnowania bydła, zagród i ciągnięcia wózków. Popularne stały się w XIX wieku wśród handlarzy i domokrążców, i dopiero z tego okresu pochodzą pierwsze o nich wzmianki.   Klasyfikacja  wiejskich psów szwajcarskich jest  zasługą profesora Heima. Jak pisał on: „Na wystawę w Langenthal we wrześniu 1908 roku pan Schertenleib (....) wyprowadził po raz pierwszy na ring dużego psa szwajcarskiego. Zobaczył go w Schoenentannen i kupił jako niespotykanie silnego, lecz krótkowłosego berneńczyka, a teraz chciał zobaczyć, co powie na to sędzia.” Pies ten został później zarejestrowany w księdze rodowodowej pod imieniem Bello von Schlossgut. Aby zacząć hodowlę, trzeba było jednak znaleźć kilka dobrych w typie suk, co okazało się wcale niełatwe. Założycielkami dzisiejszej rasy stały się znalezione gdzieś przez Schertenleiba Anni i Flora, ale jeszcze do 1936 roku do księgi rodowodowej wpisywano najrozmaitsze „znajdy”, byle krótkowłose i czarne podpalane; nic więc dziwnego, że jakie takie wyrównanie pogłowia nastąpiło dopiero niedawno. Po II Wojnie  populacja była tak mała, że w roku 1956 dokonano kojarzenia z berneńczykiem, a większość psów z tej krzyżówki wykorzystana została w dalszej hodowli. Duże szwajcarskie psy pasterskie nigdy nie stały się tak popularne, jak berneńczyki.