Nagi pies meksykański
ZOBACZ
POPRZEDNIĄ RASĘ
ZOBACZ
NASTĘPNĄ RASĘ
  • WRAŻENIA OGÓLNE
  • POCHODZENIE
  • WYGLĄD
  • UŻYTECZNOŚĆ
  • WYMAGANIA
  • CHARAKTER
  • ZDROWIE
  • IDEALNY WŁAŚCICIEL
  • HISTORIA

WRAŻENIA OGÓLNE

Nagie pieski meksykańskie niegdyś służyły Aztekom jak rytualne ofiary. Później w Meksyku hodowano je, by ogrzewały stopy swoich właścicieli podczas snu. 

POCHODZENIE

Meksyk

WYGLĄD

Proporcjonalny, elegancki pies o wydłużonej sylwetce; jego najbardziej charakterystyczną cechą jest zupełny brak sierści.

UŻYTECZNOŚĆ

Pies stróżujący i do towarzystwa.

WYMAGANIA

Jak łatwo zgadnąć, nagie psy meksykańskie potrzebują ciepła, więc w naszych warunkach klimatycznych są psami zdecydowanie mieszkaniowymi. Nie znoszą deszczu i wilgoci, więc na spacery powinny wychodzić tylko w  ładną pogodę.  W dni zimne trzeba je ubierać w sweterki lub płaszczyki. Są to psy ciche, i w domu trochę nieobecne, najchętniej spędzają czas na wygodnym posłaniu lub na słońcu (na którym ich skóra opala się). Młode xolo  są natomiast aktywne, lubią się bawić,  i trochę bojaźliwe, toteż wymagają starannej socjalizacji. To, że nie mają włosa, nie oznacza, że nie potrzebują pielęgnacji – skórę trzeba regularnie nawilżać i natłuszczać, i usuwać szybko tworzące się zaskórniki. Bez tej pielęgnacji skóra staje się chropowata i nieprzyjemna w dotyku. Xolo są psami bardzo mało alergizującymi.

CHARAKTER

Cechy pożądane w danej rasie:
- ciche i spokoje usposobienie
- radosny charakter
- czujność
- inteligencja
- nieufność wobec obcych
- brak agresji 

ZDROWIE

Nagie psy meksykańskie, poza tym, że marzną, są zaskakujące odporne, i całkiem długowieczne. Jak dotąd nie zebrano danych o występujących u tej rasy chorobach, uwarunkowanych genetycznie. Słabym punktem xolo są zęby – gen, odpowiedzialny za brak włosa, ma wielostronne działanie, i powoduje braki zębów przedtrzonowych  i niedorozwój  szkliwa, przez co zęby są słabe, szybko się niszczą i wypadają.  Nierzadko zdarza się, że kilkuletnie psy nie mają zębów wcale.

WŁAŚCICIEL

Właściciel nagiego meksykańczyka musi mieć upodobanie do ekscentryczności, bo pies taki zwraca powszechną uwagę i wywołuje rozmaite komentarze. Małe xolo są typowymi pokojowcami, duże mają pewne cechy stróża, a nawet obrońcy, ale w naszym klimacie możliwości wykorzystania tych predyspozycji są mocno ograniczone. Mimo zauważalnego u dorosłych wycofania, są bardzo przywiązane do właściciela, do tego stopnia, że lekceważą innych członków rodziny, jeśli ci się nim nie zajmują.  Szkolenie tych psów nie jest łatwe, bo są one dość uparte, niemniej jednak są w USA xolo, które z powodzeniem startują w zawodach agility. To doskonałe, spokojne i czułe psy dla osób starszych. Ważne, żeby mimo całej ich dziwności traktować meksykańczyki jak psy, i mieć wobec nich normalne wymagania.

HISTORIA

Xoloitzcuintle to jedna z najstarszych ras; psy te towarzyszyły pierwszym ludziom w Ameryce, z którymi przywędrowały przez Cieśninę Beringa. Brak włosa spowodowany jest utrwaloną w hodowli mutacją, do której w historii udomowienia psa dochodziło kilkakrotnie w różnych regionach. Nazwa tego psa jest zbitką imienia azteckiego boga Xolotla i słowa itzcuintli - pies. Najstarsze figurki, przedstawiające xolo mają ponad 3000 lat. Xolo odgrywały ważną rolę w  podaniach i obrzędach religijnych Tolteków, Majów i Azteków. Wierzono, że przeprowadzają one dusze zmarłych na tamten świat, dlatego często zabijane były podczas ceremonii pogrzebowych i chowane razem z właścicielami. Poza tym wierzono, że ich dotykanie i branie do łóżka ma działanie lecznicze. Brak włosa uwarunkowany jest genem dominującym, który w stanie homozygotycznym jest letalny – szczenięta giną już na wczesnych etapach rozwoju zarodkowego. Wszystkie żyjące nagie xolo są  heterozygotami i zawsze będą się po nich rodzić szczeniaki owłosione. Nagie psy z Meksyku znane były w Europie już w wieku XVIII, przywożone były w charakterze ciekawostek przyrodniczych i pokazywane w ogrodach zoologicznych. Dzisiaj najwięcej xolo hodowanych jest w USA, gdzie do wystaw dopuszczana jest także odmiana owłosiona. W Europie psy te są rzadkie, także i w Polsce występują pojedynczo, chociaż hodowane były już w okresie międzywojennym.