Historie

Tak najlepszych przyjaciół grzebali nasi przodkowie Mateusz Albin

Jesteśmy już razem niemal 30 tysięcy lat. Tyle liczą bowiem najstarsze znalezione psie groby, odkryte przez belgijskich archeologów na Morawach. Archeolodzy na całym świecie trafiają na zabytki świadczące o ważnej roli jaką pies odgrywał w ludzkich społecznościach, oraz o tym jak czworonogi honorowano po śmierci.

Prehistoryczne malowidło naskalne, Algieria. Prehistoryczne malowidło naskalne, Algieria. Źródło: Shutterstock

Jak długo pies jest najlepszym przyjacielem człowieka? Na to pytanie odpowiadają naukowcy z Królewskiego Belgijskiego Instytutu Nauk Przyrodniczych, a raczej to co odkryli u naszych południowych sąsiadów. Liczne psie groby odkryte na Morawach udowadniają, że relacje psa z człowiekiem są niemal tak stare jak sama ludzkość.

Syberyjski husky z paleolitu

Na stanowisku archeologicznym w Predmosti pod koniec 2011 roku, badacze z Belgii wpadli na ślad szczątek siedmiu zwierząt przypominających psy. Liczą one od 24 do 27 tysięcy lat. Podczas wykopalisk odkrywano szczątki ludzi i różnych zwierząt. Początkowo znalezisko uznano za wilka, lub inne pokrewne mu dzikie stworzenie. Dopiero podczas dokładnych badań zauważono, że kształt czaszki wskazuje na udomowienie zwierzęcia. Jak opisali to naukowcy, głowa i pysk są znacznie krótsza niż u wilków, a puszka mózgowa i podniebienie szersze. Trzy z psów zidentyfikowano jako Canis familiaris, jedna należała do wilka, trzy pozostały nierozpoznane.

Wyglądem pies z paleolitu był zbliżony do syberyjkiego husky'ego. Miał jednak potężniejszą posturę i był cięższy. Ważył ponad 3 kilogramów. Przypuszczalnie psy zmarły między czwartym a ósmym rokiem życia. Odnotowano także, że w czasie życia złamały wiele zębów. Jak wyglądało życie psów z Predmosti? Na pewno ich zajęcia odbiegały od tego co robią dzisiejsze psy, ponieważ ich podstawowym zadaniem była pomoc podczas transportu upolowanego mięsa, np. mamutów. Innymi słowy pies był jednym z pierwszych zwierząt pociągowych.

Prehistoryczny pupil i kość na drogę

Naukowcy podkreślają, że jaskiniowe psy nie były wyłącznie zwierzętami użytkowymi. Liczne zabytki wskazują na bliskie relacje między ludźmi a przodkami naszych pupili. Jeden z dowodów na to pochodzi właśnie z Predmosti. Niektóre ze znalezionych szczątków pokazują, że pogrzeb psa wiązał się ze specjalnym rytuałem. Takim odkryciem były zwłoki psa z kością mamuta w pysku. Wielkie ssaki były wtedy składnikiem wielu ludzkich posiłków. Można więc założyć, że dzielono się nimi z czworonogami. Co ciekawe, po śmierci psu usunięto mózg. Zdaniem odkrywców nie ma mowy o tym, by mózg zwierzęcia miał zostać zjedzony. Ma to raczej związek z powszechnym w paleolicie przekonaniem, że w głowie znajduje się dusza. W czaszkach po śmierci wiercono otwory, aby duch został uwolniony z ciała. Być może właściciel psa chciał spotkać się ze swoim ulubieńcem po śmierci. Z kolei kość była ostatnim podarunkiem na drogę w zaświaty.

Pożegnanie przyjaciela 

Podobne zwyczaje praktykowano między innymi na Syberii. Nidaleko wsi Szamanka nad jeziorem Bajkał znaleziono grób psa sprzed siedmiu tysięcy lat. Czworonóg na życie nie narzekał. Badania pokaza

Mumie kota i psa znajdujące się obecnie w British Museum. Źródło: Steven Vidler/Eurasia Press/Corbis
ły, że odżywiał się tym samym co jego właściciel - ryby, mięso sarn i mniejszych ssaków, oraz lokalne rośliny. Ciało psa ułożono na prawym boku, a obok niego zostawiono kilka przedmiotów, między innymi kościaną łyżkę. To pokazuje, że już dla wczesnych ludzi rozstanie z psami było ważnym wydarzeniem, a one same w ich oczach zasługiwały na uhonorowanie. Ze podobną troską najlepszego przyjaciele człowiek pochował 8000 lat temu na terenie dzisiejszej Portugalii. W Atenach odkryto grób psa z IV wieku. Zwierzakowi na ostatnią wędrówkę obok głowy ułożono potężną kość cielca. Całkiem niedawno, w 2006 roku podobnego odkrycia dokonano w Peru. Na starożytnym, prekolumbijskim cmentarzu wykopano 80 dobrze zachowanych ciał psów, zakopanych w pobliżu ludzkich grobów. Każdy czworonóg został pochowany indywidualnie, tuż obok swojego właściciela. Niektóre z nich owinięto wełnianymi kocami, innym ułożono obok nosów kości lam lub ryb.

Najbardziej kojarzony z zwierzęcymi grobami jest Egipt. Również tam niektóre z psów chowano z honorami. Mumie czterech niewielkich psów z IV wieku p.n.e. znaleziono w pobliżu miasta Abydos. Zwierzęta pochowano obok właściciela. Informacje o nich umieszczono na trumnie. W Tunezji, na obszarze dawnej Kartaginy, trafiono na grób nastolatka z trzeciego stulecia. U stóp chłopca ułożono zwłoki starego psa i jego szklaną miskę.

Te wszystkie przykłady pokazują, że dla naszych przodków pies nie był tylko zwierzęciem użytkowym, ale poniekąd częścią społeczności a nawet rodziny, osobą. "Kimś" obdarzonym duszą.
Predmosti leży niedaleko miasta Prerov, na prawym brzegu rzeki Beczwy. Jest popularnym stanowiskiem archeologicznym. Różne grupy naukowców prowadzą tam wykopaliska od końca XIX wieku. Jednym z najbardziej znanych odkryć jest grobowiec, w którym w pozycji siedzącej pogrzebano 20 osób. O badaniach Belgów poinformował Journal of Archaeological Science.



 

Wróć do cyklu