Wiele intrygujących psich postaci pojawia się w mitach dawnych Greków i Rzymian. Pies, który zgodnie z wierzeniami miał kontakty ze sferą sacrum, zajmował ważne miejsce we wszystkich niemal religiach świata.
Najsłynniejszym psem starożytnych Greków był bez wątpienia Cerber. Trzygłowy pies, znany z antycznej mitologii, pilnował wejścia do krainy umarłych. Wierzono, że psi strażnik był tak przerażający, że każdy, kto na niego spojrzy, momentalnie zamienia się w kamień, a jego szczekanie docierało do każdego zakątka Królestwa Piekieł. Zgodnie z przekazami mitologicznymi, aby ten ogromny pies się uspokoił należało rzucić mu ciastko pieczone na miodzie, albo zaczarować wrażliwego na sztukę psa piękną muzyką – tak, jak to udało się trackiemu śpiewakowi i poecie, Orfeuszowi.
Przybywające do podziemnej krainy dusze nie musiały się jednak obawiać psiego strażnika: Cerber miał być niezwykle uprzejmy dla wszystkich przybywających. Groźny stawał się dopiero wówczas, gdy ktoś chciał opuścić Królestwo Piekieł – pies miał rzucać się na nieszczęśnika, przewracać go, szarpać i wlec w najgłębsze czeluści piekieł.Nieprzypadkowo tę właśnie rolę wyznaczyli Cerberowi starożytni Grecy. Pies w wielu kulturach uważany jest za „zwierzę progu”, znajdujące się na granicy między tym a tamtym światem, pilnujące wejścia do zaświatów. Dzięki swoim kontaktom ze światem bogów Cerber mógł zostać przewodnikiem dusz. Mało tego! Magiczne właściwości psiego bohatera greckich mitów podkreśla związana z nim legenda. Według niej, z kropel psiej śliny, które upadły na ziemię powstał tojad, trująca roślina dodawana przez znachorów do leczniczych maści i eliksirów. Legenda ta nie jest bynajmniej wyssaną z palca opowieścią, psia ślina bowiem od wieków była uważana za środek leczniczy.
Psy towarzyszyły wielu postaciom z greckich mitów. Szczekający zwierzak był ulubieńcem Artemidy, bogini łowów. To właśnie psy bezlitośnie rozszarpały ciało Akteona, który miał czelność przyglądać się bogini podczas jej kąpieli. Do świty Hekate (greckiej bogini czarów, magii i śmierci, utożsamianej na terenie Aten i na wyspie Delos z boginią Artemidą) także należały szczękające stworzenia. Wyobrażano sobie, że przechadzająca się wśród grobów Hekate jest otoczona zgrają duchów i psów. Bogini tej poświęcone były wszystkie psy czarnej maści, z tego też powodu nazywano Hekate „czarną suką”.
Pies, któremu przypisywano właściwości mediacyjne, często występował w mitologii w roli łącznika pośredniczącego między światami bogów i ludzi. Z tego też powodu psia postać pojawiała się w pobliżu skrzydlatego Hermesa, boskiego posłańca. Także pośrednika Charona, mitologicznego przewoźnika dusz przez rzekę Styks, często wyobrażano sobie pod postacią psa.Mitologia zna też psy wierne, przywiązane do swoich właścicieli, potrafiące kochać całym swoim psim sercem. Takim zwierzęciem był pies Odyseusza, Argos. Gdy król Itaki przybył w końcu, po dziesięciu latach tułaczki, do swojego kraju, lecz bogini Atena w wyniku psoty zamieniła go w starca. I to właśnie Argos, stare, schorowane, bezsilne psisko, rozpoznał w nędzarzu swojego pana, Odyseusza. Kiedy wierny pies próbował przyczołgać się do właściciela, zdechł ze starości.
W starożytnym Rzymie rola psów była nieco mniejsza. Uważano je za strażników mienia i opiekunów pasterzy. Antyczni Rzymianie mieli do owych zwierząt ambiwalentny stosunek. Z jednej strony psy darzono szacunkiem, po śmierci zwierząt stawiano im nawet nagrobki, z drugiej zaś – bardzo często psy były składane w ofierze rzymskim bogom.
ŹRÓDŁA: Kowalski Piotr, Leksykon znaki świata. Omen, przesąd, znaczenie, Warszawa, Wrocław 1998; Parandowski Jan, Mitologia. Wierzenia i podania Greków i Rzymian, Londyn 1992.