Najwierniejszy z wiernych, symbol psiej wierności. Przez rok oczekiwał na Rondzie Grunwaldzkim na swojego Pana, który w tym miejscu zmarł – głosi napis pod pomnikiem Dżoka w Krakowie. To trzeci pomnik psa na świecie. Na taką formę upamiętnienia zapracowały tylko wyjątkowe zwierzęta.
Zarówno małe, jak i wielkie świadectwa oddania i bezgranicznej miłości psy wystawiają człowiekowi praktycznie każdego dnia i to na całym świecie. Jak my, ludzie odnajdujemy się w takiej sytuacji?
Czy słyszeliście kiedyś o Hachiko? Ten pies to prawdziwa legenda, bohater opowieści o miłości sięgającej znacznie dalej niż „do grobowej deski”. Będąc w Tokio warto odwiedzić jego pomnik i poznać japońską psią legendę.
Jeśli komuś mało psich monumentalnych postur w kraju, może udać się poza nasze granice, bo tam również miłość do psów wyrażana jest w ten sposób. A w wielu przypadkach pomnik jest ukoronowaniem zasług danego czworonoga.
Prężą się na parapetach, przemykają po dachach... Kamienne rzeźby z La Romieu upamiętniają średniowieczną legendę o wielkim głodzie, małej dziewczynce i kotach, które uratowały całą wieś przed zagładą.