Zwierzęta domowe pozostawione bez opieki są bardzo częstymi ofiarami wypadków drogowych. Jak postępować w razie wypadku z udziałem zwierzęcia? Czy i jak możemy mu pomóc?
Źródło: Photo credit: underthesun / Foter / CC BY-NC
Do jednej z częstszych przyczyn występowania poważnych urazów u zwierząt należą wypadki komunikacyjne. Szczególnie narażone są zwierzęta bezdomne i koty wychodzące. Przemieszczają się one bez kontroli i nie są świadome zagrożenia jakie niesie ze sobą przebieganie przez drogi. Zdarza się, niestety, że psy, które wychodzą na spacery bez smyczy także wpadają pod samochód. Wystarczy chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe.
Ostrożność przede wszystkim
Trudno jest zaprzestać wychodzenia ze zwierzętami na spacery lub wyprowadzać je wyłacznie na smyczy. Nie mamy możliwości uniknąć miejsc, w których panuje ruch, ale warto zrobić jak najwięcej, aby zabezpieczyć zwierzę przed wypadkiem. Starajmy się w miejscach szczególnie niebezpiecznych prowadzić psa na smyczy. Istotne jest również, żeby pies był posłuszny, abyśmy mieli zawsze możliwość przywołania go do siebie. Jeżeli pies jest pobudliwy powinniśmy spuszczać go ze smyczy jedynie w miejscach gdzie będzie bezpieczny. Warto zaopatrzyć psy oraz koty wychodzące w obrożę odblaskową lub świecącą. Jeżeli mieszkamy w bardzo ruchliwym miejscu (np. centra miast) należny rozważyć, czy w ogóle powinniśmy wypuszczać koty na zewnątrz mieszkania.
Oczywiście niekiedy zachowanie największej ostrożność nie uchroni pupila przed wypadkiem. Jeżeli do niego dojdzie niezbędna jest szybka rekcja. Kluczowe są pierwsze godziny a nawet minuty po wypadku. Nawet jeśli początkowo potrącone zwierzę nie wykazuje żadnych niepokojących objawów, nie ignorujmy tego zdarzenia i udajmy się jak najszybciej do kliniki weterynaryjnej. Często zwierzę w wyniku szoku nie odczuwa skutków wypadków, niekiedy też stara się maskować swoje złe samopoczucie.
W zależności od przebiegu wypadku urazy mogą być różne. Na ich rozległość wpływ mają min. takie czynniki jak prędkość i masa pojazdu, wielkość zwierzęcia, miejsce, w które zostało uderzone, wiek i jego kondycja. Czasem zwierzę jest jedynie potłuczone i oszołomione. Częściej niestety dochodzi do poważniejszych urazów takich jak rozległe rany, złamania, zwichnięcia kończyn, urazy głowy i narządów wewnętrznych oraz kręgosłupa. Bywa również, że zwierzęta nie przeżywają konfrontacji z pojazdem i giną na miejscu lub ich stan jest tak poważny, że umierają niedługo po feralnym zdarzeniu. Niekiedy stopień uszkodzeń jest tak duży, że wyklucza zwierzę z funkcjonowania i zmusza właścicieli do podjęcia trudnej decyzji o eutanazji.
Jak pomóc?
Co należy robić zaraz po wypadku? Przede wszystkim musimy zachować trzeźwość umysłu i chociaż taka sytuacja jest ogromnie stresująca postarajmy się działać racjonalnie. Po pierwsze należy jak najszybciej dotrzeć do zwierzęcia i zabezpieczyć je przed potrąceniem przez kolejne pojazdy. Jeżeli zwierzę ucieka z miejsca wypadku o własnych siłach, starajmy się nakłonić je do zatrzymania. Nie krzyczmy nerwowo, w ten sposób zwiększymy tylko niepokój zwierzęcia. Kiedy uda nam się do niego podejść musimy zdawać sobie sprawę, że zwierzę w szoku może zachowywać się agresywnie.
Jeśli pozostaje w miejscu wypadku dopilnujmy by nie stwarzało kolejnej groźnej sytuacji. Zwierzę leżące na drodze należy w bardzo ostrożny sposób przenieść w bezpieczne miejsce. Najlepiej zrobić to w kocu. Jeśli ofiara wypadku ma poważne uszkodzenia to każdy niewłaściwy ruch jego ciałem stanowi zagrożenie życia. Najlepsze co możemy zrobić, zwłaszcza gdy nie mamy doświadczenia w udzielaniu pierwszej pomocy, to jak najszybsze dostarczenie zwierzęcia do kliniki weterynaryjnej, która dysponuje odpowiednim sprzętem, umożliwiającym zdiagnozowanie obrażeń. Możemy również skorzystać z telefonu alarmowego 112, lub weterynaryjnej pomocy wyjazdowej. Jeżeli zwierzę silnie krwawi powinniśmy założyć opatrunek uciskowy na krwawiące miejsce, zaś jeśli to nie zatrzyma krwotoku zakładamy opaskę uciskową powyżej rany, pamiętajmy jednak, że nie nie wolno takiego opatrunku pozostawić na dłużej niż 2 godziny.
Do lekarza
Kiedy nie jesteśmy świadkami wypadku, ale podejrzewamy, że nasz pupil jemu uległ nie zwlekajmy z wizytą u lekarza weterynarii. Jeżeli ofiarą wypadku jest zwierzę bezdomne, dzikie lub nieznany jest jego właściciel, udzielając mu pomocy należy zachować szczególną ostrożność. Nie tylko możne okazać się agresywne, ale może być nosicielem chorób zakaźnych niebezpiecznych dla ludzi.
Potrąconemu zwierzęciu należy bezwzględnie pomóc, jeżeli nie chce z nami współpracować, wezwijmy pomoc i nie pozostawiajmy go samemu sobie. Jest to nie tylko niemoralne, ale niezgodne z prawem. Osoba, która potrąciła zwierzę ma obowiązek zgłoszenia wypadku, udzielenia w miarę możliwości pierwsze pomocy i dopilnowaniu by zwierzęciem zajęły się odpowiednie służby.
Czworonogi mogą również doznać urazów podczas wypadku samochodu, w którym podróżują. Pamiętajmy aby psy i koty przewozić w transporterach przeznaczonych do tego celu, przypiętych pasami. Na rynku dostępne są również specjalne szelki, które można przypinać do pasów w samochodzie. Wożąc niezabezpieczonego pupila w samochodzie ryzykujemy nie tylko jego zdrowiem ale i innych współpasażerów.
Zwierzęta, które przeżyły wypadki komunikacyjne wymagają często długiego leczenia i rehabilitacji, bywa, że nigdy nie wracają do pełnej sprawności. Bez względu na wszelkie okoliczności właściciel powinien wspierać pupila w tym trudnym dla niego czasie. Nawet jeśli zwierzę zostanie trwale okaleczone i na przykład straci kończynę, oko czy piękny wygląd, nadal może być dla nas wspaniałym towarzyszem.
