Zwierzę pod choinkę? To nie jest łatwa decyzja!

Psy, koty, chomiki, rybki i inne zwierzęta często stają się prezentami świątecznymi. Niektóre  z nich nudzą się jednak już po świętach. Niezależnie od tego, jakiego zwierzaka zaprosimy do swojego mieszkania, musimy pamiętać, że decyzja o jego zakupie czy też przygarnięciu musi być przemyślana, a nie spontaniczna.

Źródło: Shutterstock

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. To już ostatni moment na zakup świątecznych prezentów, które nasi bliscy znajdą pod choinką. Co roku tysiące dzieci i całkiem dorosłych marzy o własnym zwierzaku, który będzie dla nich najbliższym przyjacielem. Podarowanie w prezencie gwiazdkowym nawet małej rybki, nie mówiąc już o masywnym nowofundlandzie czy mastifie, może być jednak nie tylko ryzykowne, ale też po prostu nieroztropne. Trzeba pamiętać, że dla wielu osób taki prezent może okazać się tylko chwilową zachcianką. A statystyki są wstrząsające – co rok pod koniec grudnia i na początku roku do schronisk trafia zdecydowanie więcej zwierząt niż w pozostałych miesiącach. Jeśli jednak zdecydujesz się na zakup lub adopcję zwierzaka, przemyśl wszystkie plusy minusy tej decyzji – i pamiętaj, że nie może być ona niespodzianką. 

Musisz spokojnie porozmawiać o tym z obdarowanym, a najlepiej z całą jego rodziną i bliskimi. Jeśli osoba, której chcesz zrobić niespodziankę, pracuje do późna albo lubi spędzać weekendy poza miastem, pomyśl, kto w tym czasie będzie wychodził na spacery z psem, czy dawał jeść kotu? Kto będzie opiekował się nim w czasie świąt czy urlopów? Trzeba pamiętać, że nawet złote rybki w akwarium wymagają opieki. Jeśli jednak jesteśmy pewni swojej decyzji, warto rozważyć wzięcie zwierzęta ze schroniska czy fundacji, a nie kupno go z hodowli czy tym bardziej pseudo-hodowli. Zanim wspólnie wybierzecie zwierzę przeanalizuje wszystko. Duży pies najlepiej czuje się w domu z ogrodem, mały piesek doskonale będzie czuł się w mieszkaniu. Koty świetnie czują się w swoim towarzystwie, warto więc pomyśleć o parce czy rodzeństwu. Jeśli zdecydujemy się na kota, musimy pamiętać, by zabezpieczyć okna, żeby zwierzę nie wypadło, bo wbrew obiegowej opinii koty nie zawsze spadają na cztery łapy. Jeśli zdecydujemy się na małe zwierzątko, nie zapominajmy, że potrzebuje ono tyle samo opieki i miłości, co duży pies. Wolne, świąteczne dni to doskonały czas na to przystosowanie psa do nowych warunków.

Jeśli jednak wciąż się wahasz, na razie zdecyduj się na wirtualną adopcję albo pomoc w schronisku. Podczas świąt organizowanych jest wiele akcji charytatywnych. Przygarnięcie psa nie jest jedyną formą wsparcia, którą możemy zaproponować. Warto odwiedzić pobliskie schroniska i zaoferować swoją pomoc. Karmy, koców, wiader czy środków czystości nigdy nie jest za dużo. Dobrze z tej możliwości korzystać, bo stosunek do zwierząt jest jednym z wyznaczników naszego człowieczeństwa.