Zmarła najstarsza kotka świata. Miała ponad 125 lat

Śliczna Tiffany Two była najstarszym żyjącym kotem.  Przeżyła 27 lat, 2 miesiące i 10 dni, czyli według ludzkiej skali wieku - aż 125 lat.

 

Tiffany na kolanach swojej pani Tiffany na kolanach swojej pani Źródło: Twitter

Tiffany Two urodziła się 13 marca 1988 roku w amerykańskim San Diego. Sharon Voorhes kupiła ją w sklepie zoologicznym za jedyne 10 dolarów.

Opiekunka nazwała swoją czworonożną przyjaciółkę dość nietypowo -  Tiffany Two -  na cześć swojej pierwszej kotki, Tiffany One. Obie kocice były do siebie łudząco podobne -  miały szylkretową sierść. 

Sharon i Tifany stały się nierozłączne, gdy przeżyły dwuletnią rozłąkę. Kotka w 1990 zaginęła, ale niespodziewanie udało jej się wrócić do swojej pani. To zdarzenie jeszcze umocniło więź między nimi.  

Ostatnie urodziny były obchodzone bardzo hucznie - także przez amerykańskie media.

Instytucja zajmująca się spisywaniem rekordów Guinnessa szuka następcy tytułu najstarszego, żyjącego kota na świecie. Zgłoszenia można zamieszczać poprzez stronę internetową.