Schorzenia stawów i kości są powszechne u ludzi w podeszłym wieku. Podobnie sprawa wygląda u starzejących się zwierząt domowych. U kotów jednak ciężko jest dostrzec chorobę układu kostno-stawowego. Potrafią one czasami przez bardzo długi okres kamuflować niesprawność chorej kończyny.
Koci tryb życia polegający na spaniu przez większą część dnia sprawia, że właściciel nie zauważa dyskomfortu zwierzęcia. Jak więc zorientować się, kiedy naszemu pupilowi zaczną dokuczać te starcze przypadłości?
Podczas zapalenia kości i stawów oraz zachodzących zmianach zwyrodnieniowych dochodzi do niszczenia chrząstki stawowej i wytwarzania wyrośli kostnych. Zaburzenia te mogą mieć podłoże pierwotne –nie jesteśmy wtedy w stanie stwierdzić bezpośredniej ich przyczyny, lub wtórne - np. wskutek urazu lub nieprawidłowości anatomicznych (np. dysplazji). Otyłość u wszystkich zwierząt jest czynnikiem predysponującym do zaburzeń układu kostno–stawowego (więcej dowiesz się w artykule "Otyłość u zwierząt towarzyszących"). Objawy bywają u kotów trudne do rozpoznania. Charakterystyczne jest unikanie ruchu – zwierzę nie skacze już na ulubioną, najwyższą szafę, nie bawi się tak jak dotychczas z innymi domownikami, rzadziej wskakuje na kolana. Może uciekać przed głaskaniem i chować się w miejsca, gdzie nikt go nie dosięgnie. Ból jest dla kota stresem, a zwierzęta te często reagują na takie sytuacje załatwianiem potrzeb fizjologicznych poza kuwetą. Może pojawić się także nadmierne pragnienie. W zaawansowanych przypadkach zauważalny jest sztywny chód lub kulawizna. Oczywiście nie każdy kot, który nie lubi być brany na ręce lub dużo śpi jest chory. Każdy właściciel zna zwyczaje swojego zwierzęcia najlepiej i wie, jakie zachowania są dla niego nietypowe.
Zwyrodnienia oraz zmiany zapalne w stawach najłatwiej uwidocznić jest w badaniu rentgenowskim. U większości kotów powyżej dwunastego roku życia można znaleźć nieprawidłowości w układzie kostno-stawowym. Zaburzenia te w pewnym wieku stają się nieuniknione. Interweniować musimy wtedy, gdy kot przejawia objawy dyskomfortu.
Celem postępowania przy zapaleniu kostno-stawowym jest ograniczenie procesów zapalnych, spowolnienie następujących zmian zwyrodnieniowych i zmniejszenie bolesności. W zwalczaniu bólu świetnie sprawdzają się tabletki przeciwzapalne i przeciwbólowe. Jednak jak wiadomo koty niełatwo przekonać do codziennego łykania proszków. Dla tej grupy zwierząt stworzono leki w formie smacznych past do podawania doustnego. Bywa, że wystarczy je stosować jedynie okresowo (przez parę dni), gdy widzimy ewidentne pogorszenie samopoczucia. Jeśli jednak zaawansowanie zmian sprawia, że aplikowanie zawiesiny konieczne jest każdego dnia, warto co parę miesięcy wykonać kotu badania krwi aby ocenić funkcjonowanie wątroby i nerek. W przypadku wystąpienia efektów ubocznych w postaci zaburzeń przewodu pokarmowego (biegunki lub zaparcia, obecność krwi w kale) należy zaprzestać podawania leku. Otyłe zwierzęta należy koniecznie odchudzić, aby zmniejszyć obciążenie stawów. Warto do codziennej diety dołączyć suplementy wspomagające funkcje chrząstek stawowych i umożliwiające ich odbudowę. Szczególnie polecane są preparaty zawierające glikozaminoglikany i kwas hialuronowy. Ponadto zwiększenie podaży wielonienasyconych kwasów tłuszczowych będzie miało działanie przeciwzapalne, dlatego warto wybrać chondroprotetyk zawierający dodatek Omega-3. Większość dostępnych na rynku produktów przeznaczonych jest dla psów, ale można znaleźć chondroprotetyki, których receptura została opracowana specjalnie z myślą o kotach.