Wyszczekani pływacy

Każdy pies, gdy tylko znajdzie się w wodzie, zacznie instynktownie poruszać łapami. Ten styl utrzymania się na powierzchni przejęli też ludzie, a nazwali go nie inaczej jak „pieskiem” właśnie. Na igrzyskach olimpijskich nikt pieskiem nie pływa, ale nic dziwnego, bo prawdziwymi mistrzami tego stylu są same psy. Ale czy wszystkie?

Źródło: Shutterstock

Niektóre rasy słyną z tego, że uwielbiają pływać. Rasy takie jak retriever, hiszpański pies dowodny, irlandzki spaniel wodny, seter irlandzki, nowofundland i portugalski pies wodny to urodzeni pływacy i od pierwszego kontaktu z wodą świetnie sobie w niej radzą. Landseer ma nawet rozwiniętą błonę pławną między palcami. Nic dziwnego, że psy tej rasy mają wręcz bzika na punkcie wody.

Ale są rasy, których budowa ciała utrudnia pływanie. Chodzi tu szczególnie o psy mające krótkie nogi lub ciężkie korpusy. Nie znaczy to, że rasy takie jak buldogi, jamniki, bassety, mopsy, teriery szkockie czy bostońskie nie potrafią pływać. Jednak w porównaniu z innymi rasami na powierzchni utrzymują się w niezdarny sposób.

Jak więc sprawdzić, czy nasz pies umie pływać? Gdy włożymy go do wody, niezależnie od rasy, zacznie machać łapami, jakby próbował pływać pieskiem. Ale jeśli będzie to robił w panice, jakby próbując się natychmiast wydostać na powierzchnię, to znak, że musimy wyposażyć go np. w specjalny psi w kapok i poświęcić troszkę czasu i cierpliwości, żeby oswoić go z wodą tak, aby kontakt z nią sprawiał mu przyjemność.

Landseer jest doskonałym pływakiem. Źródło: Shutterstock
Możemy spróbować zabawy z psem na brzegu, podczas której stopniowo zaczniemy wchodzić do wody, zachęcając go, aby do nas przyszedł i koniecznie entuzjastycznie go chwaląc za każdy krok naprzód. Dobrym pomysłem będzie również zabawa w aportowanie piłek lub innych nietonących zabawek. Wiele czworonogów zachęci też widok innych psów bawiących się w wodzie i szybko pokonają opory, aby móc do nich dołączyć.

Przez cały czas pamiętajmy jednak o bezpieczeństwie. Miejmy naszego pupila na oku, dbajmy, żeby nie zbliżał się do silnych nurtów i wirów wodnych. Nie zapominajmy też o tym, że szczeniaki męczą się znacznie szybciej niż dorosłe psy i nie mają świadomości, że opadają z sił.

Kąpiel w orzeźwiającej wodzie to podczas upałów doskonały sposób na ochłodę. Jeśli jednak nasz pies woli pozostać na brzegu, zadbajmy o to, żeby się nie przegrzewał. Koniecznie zapewnijmy mu stały dostęp do chłodnej wody do picia i możliwość ułożenia się w cieniu. Gdy widzimy, że jest mu bardzo gorąco, polewajmy go chłodną wodą z wiadra – szczególnie brzuch.