Właściwe wprowadzenie kota do nowego stada jest podstawą dalszych dobrych relacji pomiędzy wszystkimi zwierzętami. Warto zatem poświecić więcej czasu na początku, aby potem uniknąć wielu trudnych problemów, które nie zawsze da się rozwiązać.
Źródło: Shutterstock
Zakładamy, że dokonaliście Państwo świadomego wyboru i do Waszego stada dołączy starannie dobrany kot. Co potem? Po pierwsze, jeśli w domu są już co najmniej dwa koty, należy przygotować dokładny plan mieszkania z zaznaczonymi strefami, w których zwierzęta przebywają. Musimy na taki plan nanieść strefę odpoczynku, strefę toaletową, strefy wspólne i osobiste każdego z kotów. Dodatkowo powinniśmy zastanowić się, który z kotów dominuje w której strefie. Następnie, na podstawie przygotowanego planu, wybieramy miejsce na skraju terytorium (na przykład łazienkę, piwnicę, garaż), w którym początkowo mieszkał będzie nowy kot. W pomieszczeniu takim wstawiamy miskę z wodą i jedzeniem, kuwetę, drapak i legowisko. Możemy także skorzystać z syntetycznych feromonów, które sprawią, że nowy kot będzie czuł się bezpiecznej w nowym miejscu.
W stosunku do kotów – rezydentów zachowujemy się tak jak zwykle, aby nie pokazać im, że stało się coś szczególnego. Zależy nam przecież, aby traktowały nowego towarzysza zwyczajnie, tak samo jak traktują inne koty. Po kilku dniach zaczynamy wymianę zapachów nowego kota i kotów – rezydentów. Robimy to za pomocą kompresów familiryzacyjnych. Przygotujemy je pocierając policzki każdego z kotów oddzielną ściereczką. Następnie tak przygotowane kompresy z zapachem nowego kota kładziemy w miejscach, w których normalnie przebywać będą koty. Kompresy z zapachem kotów – rezydentów umieszczamy w miejscu, w którym tymczasowo znajduje się nowy zwierzak. Czynność taką powtarzamy kilka razy dziennie do czasu, aż wszystkie koty będą spokojnie reagowały na nowy zapach.
Kolejnym krokiem będzie „wymiana terytoriów”. Koty – rezydenci, przez pewien czas muszą zapoznać się z miejscem, w którym do tej pory przebywał nowy kot, a nowy kot zapoznaje się w tym samym czasie z resztą domu. Dzięki temu zwierzęta najpierw poznają swój zapach i mają okazję się do niego przyzwyczaić, a dopiero potem spotkają się bezpośrednio.
Spotkanie bezpośrednie organizujemy w miejscu, które na naszym planie oznaczyliśmy jako strefę wspólną. Koty zapoznajmy pojedynczo, zaczynając od tych najbardziej towarzyskich. Na najmniejsze oznaki agresji reagujemy wycelowaniem w agresora krótkiego strumienia wody. Nagradzamy każde przyjazne zachowanie. Jeśli koty zachowują się spokojnie karmimy je, stawiając miseczki z jedzeniem w dwóch przeciwnych rogach pokoju. Czynność tą powtarzamy z każdym kotem. Nowego współlokatora możemy zostawić w obecności kotów – rezydentów, dopiero w momencie kiedy mamy absolutną pewność, że dobrze się poznały i przyzwyczaiły się do swojej obecności. Główną zasadą, którą powinniśmy się kierować jest stopniowe wprowadzanie zmian i reagowanie na najmniejsze oznaki agresji lub stresu każdego z kotów. Tylko w ten sposób zapewnimy harmonijne relacje pomiędzy naszymi pupilami.
