Jedna z najbardziej znanych aktorek świata – piękna i zmysłowa Angelina Jolie – trafiła ostatnio na pierwsze strony gazet. Tym razem zainteresowanie czytelników nie wynikało z premiery hitu filmowego czy promowania akcji charytatywnej przez aktorkę.
Prewencyjna walka z rakiem
Jak donoszą media, Angelina Jolie poddała się wczoraj zabiegowi podwójnej mastektomii. Na usunięcie obu piersi zdecydowała się ze względu na duże prawdopodobieństwo wystąpienia raka piersi w przyszłości. Lekarze prowadzący sławną pacjentkę nie dawali jej wielkich szans na ominięcie losu swej matki, która zmarła z powodu raka w wieku 56 lat. Dzięki usunięciu i rekonstrukcji piersi aktorka zminimalizowała ryzyko zachowania do kilku procent.
Gwiazdy niechętnie dzielą się z fanami informacjami dotyczącymi ich problemów zdrowotnych. Zwykliśmy zakładać, że wielkie gwiazdy ekranu są kimś więcej niż zwykli śmiertelnicy – jednostkami, których nie imają się choroby i omijają wszelkie problemy zwykłych ludzi. Dlatego tak elektryzująca okazała się wczorajsza informacja o decyzji Angeliny Jolie.
Angelina o złotym sercu
Zabieg obustronnej amputacji piersi zapoczątkował falę głośnej dyskusji, w której nie wszystkie wypowiedzi były aktorce przychylne. Zarówno specjaliści, jak i zwykli czytelnicy zarzucali aktorce zbytnią pochopność w działaniu. Osoby o odmiennym zdaniu sądzą, że postąpiła słusznie, odważnie i co ważne, dzięki nagłośnieniu zdarzenia dała świetny przykład dla innych osób. Trudno zabrać stanowisko bez dogłębnego poznania wszystkich szczegółów.
Dla wielu czytelników Angelina Jolie jest nie tylko sławną aktorką, lecz także działaczką o wielkim sercu i wzorem do naśladowania. Faktem jest, że zwłaszcza miłośnicy zwierząt patrzą na aktorkę przez pryzmat jej miłości do zwierząt. Aktorka nie tylko od najmłodszych lat otaczała się stworzeniami – iguanami, wężami, pająkami i psami.
Działalność humanitarna
Angelina Jolie od lat wspiera organizacje zwierzęce. Choć bardziej znana szerokiej opinii publicznej jest jej pomoc udzielana uchodźcom i przesiedleńcom, aktorka zrobiła dużo dobrego dla braci mniejszych.
Do najgłośniejszych działań należało wsparcie 2 milionami dolarów schroniska dla dzikich zwierząt w Afryce. W swoich misjach odwiedziła także schronienie dla zwierzęcych sierot, promując je wśród sponsorów. Aktorka propaguje noszenie jedynie ubrań i akcesoriów, przy produkcji których nie ucierpiało żadne zwierzę. Na przykład odmówiła ona przyjęcia torby za bagatelną sumę 5000 dolarów, dopóki nie upewniła się co do pochodzenia włosia z końskiego ogona, z którego była uszyta. Jakby tego było mało, jak pewnie wszyscy miłośnicy ośmionożnych pupili wiedzą, imię drapieżnej Angeliny Jolie dostał jeden z pająków - Aptostichus angelinajolieae.