Dla nas Nowy Rok to kolorowe fajerwerki, tańce i szampańska zabawa. Dla kota ten wieczór oznacza tylko huk, zamieszanie i stres. Zanim wybierzemy się na sylwestrowa imprezę, warto zadbać o kocie nerwy
W ten wieczór gorzej mają psy, które część właścicieli zabiera ze sobą na osiedlowe czy miejskie obchody święta. Będąc w bezpośrednim sąsiedztwie tłumu rozkrzyczanych ludzi i wybuchów sztucznych ogni, pies może wprost oszaleć ze strachu. W najlepszym razie po prostu będzie to dla niego niezapomniany stres, w gorszym - zerwie się ze smyczy i pobiegnie w sobie tylko znanym kierunku.
Kocia dezorientacja
Ponieważ koty rzadko towarzyszą nam podczas spacerów, mniej przeżywają one noworoczne szaleństwo. Niektóre przez całą noc nawet nie otwierają oczu, pomimo dobiegającej ze wszystkich stron muzyki i wybuchów. Inne natomiast są zdezorientowane. Jeśli puszczamy fajerwerki w ogrodzie, zdarza się, że koty próbują je złapać, jeśli w domu jest tłum gości, kot może syczeniem dawać im znać, co sądzi o ich towarzystwie. Najczęściej jednak wystraszone zwierzę chowa się w najciemniejszy kąt domu. Jeśli impreza będzie wyjątkowo huczna (np. organizuje ją młodzież i nie wiemy, jak zachowają się goście), lepiej oddać kota na tę noc krewnym lub zawieść go do kociego hotelu. Jeśli impreza ma się odbywać w domu, zwróćmy szczególną uwagę, by nikt nie wypuścił kota do ogrodu czy na dach. W czasie fajerwerków zwierzę może ze strachu uciec i nigdy go już nie odnajdziemy.
Godne towarzystwo
Jeśli impreza odbywa się poza domem i wychodzimy na ponad dobę, również nie powinniśmy zapominać o swoim ulubieńcu. Miska powinna być pełna, kuweta czysta, okna zamknięte. Przy tak długiej nieobecności warto zapytać kogoś bliskiego, czy nie chciałby zostać na tę noc w naszym domu. Być może jednemu ze znajomych marzy się tego wieczora beztroskie oglądanie telewizji, a jego domownicy mają zamiar świętować na całego. W takim wypadku osoba ta może stanowić godne towarzystwo dla kota. Zorganizowanie kotu opieki to dla niego zawsze mniejszy stres, niż przewożenie go na drugi koniec miasta. Szczególnie, jeśli o koci transport zadbamy dopiero wieczorem, gdy na ulicach zaczną już przelewać się tłumy imprezowiczów a muzyka i fajerwerki będą coraz głośniejsze. Dla kota pobyt na zewnątrz w takiej chwili może być nie lada szokiem.
Zaciszny kącik
Niezależnie od naszego noworocznego scenariusza, najlepszym wyjściem będzie zorganizowanie kotu spokojnego miejsca, w którym będzie on mógł przetrwać najgłośniejszy moment imprezy. Warto przeznaczyć na ten cel jeden zaciszny pokój, domową piwnicę czy jedną z łazienek. Umośćmy tam kotu legowisko, przenieśmy kuwetę, zadbajmy o kilka smakołyków. Nasz pupil będzie nam za to wdzięczny.