Otoczenie, w którym wychowuje się zwierzę, ma ogromny wpływ na jego zachowanie i osobowość. Dotyczy to nawet ludzi, gdyż znane są przypadki, gdy dziecko wychowywało się wśród zwierząt i przejmowało ich zwyczaje oraz naśladowało ich zachowanie. Z kolei w Wielkiej Brytanii świnka przebywająca w towarzystwie psa zaczęła zachowywać się jak on. Nauczyła się nawet aportować rzucane przedmioty.
Właściciel świnki Terry Cox jest zaskoczony zachowaniem swojej świnki, która robi to samo, co towarzyszący jej od dłuższego czasu pies o imieniu Tyson: chodzi przy nodze swojego pana, wskakuje mu na kolana, gdy ten ogląda telewizję, a nawet nauczyła się szczekać i warczeć. Odgłosy wydawane przez świnkę są identyczne jak u psa. Nawet sąsiedzi nie są w stanie rozpoznać czy szczeka Tyson, czy może naśladuje go prosiaczek. Opiekun obu zwierząt Terry Cox jest zdania, że świnie to bardzo inteligentne zwierzęta, które często łatwiej wytresować niż psy. Poza tym można się z nimi wspaniale przyjaźnić.
To nie pierwszy przypadek w historii, gdy świnka zachowuje się jak pies. W 2011 roku prosiaczek o imieniu Louie wziął udział w zawodach dla psów, które odbywały się w Walii. Z kolei w ubiegłym roku brytyjska prasa informowała o śwince o imieniu Gilbert z hrabstwa Cheshire, która wychowała się z yorkami i zaczęła zachowywać się tak samo jak one. Potrafiła prosić opiekuna o herbatniki, a nawet przynosiła mu w pyszczku gazetę. Z kolei w połowie lat 90-tych ubiegłego wieku rekordy popularności bił film pod tytułem "Babe - świnka z klasą" opowiadający o śwince, która potrafiła konkurować z psami pasterskimi. Nakręcono nawet jego kontynuację "Babe - świnka w mieście".
Źródło: DailyMail.co.uk