Skąd wziąć kota?

Chcemy mieć w domu kota. Postanowiliśmy to - i już. Nieodwołalnie. Tylko skąd go wziąć? To pytanie może nas na początku zaskoczyć, należy jednak podejść do niego bardzo poważnie. Decyzja ta na bardzo długo zdeterminuje dość istotną część naszego życia.

Źródło: Shutterstock

W zależności od zasobności naszego portfela i tego, w jakim celu chcemy hodować kota, do wyboru mamy trzy, ewentualnie cztery opcje: adopcję ze schroniska lub fundacji, kupno kota w typie rasy pochodzącego z niezarejestrowanej hodowli lub kupno kota rasowego z potwierdzonym pochodzeniem. Ewentualnie, jeśli mamy znajomych, którym trafił się miot małych kociąt, możemy adoptować jedno z nich.

Adopcja ze schroniska lub fundacji

Ta opcja w większości przypadków nie pociąga za sobą żadnych kosztów. Wystarczy podpisać umowę adopcyjną i kot już jest nasz. Większość osób decyduje się jednak na finansowe wsparcie instytucji, z których bierze zwierzaka. Przekazując datek, pomagamy kotom, psom i innym zwierzętom, które nie miały tyle szczęścia, co wzięty przez nas kociak. Dużym plusem przygarniania zwierząt ze schroniska jest to, że pracownicy tej instytucji przekażą nam informacje na temat historii kota i ewentualnych chorób, jakie przebył w przeszłości lub na jakie aktualnie choruje.

Kot w typie rasy, z niezarejestrowanej hodowli

Jeżeli na zakup zwierzęcia jesteśmy w stanie przeznaczyć kilkaset złotych, możemy zdecydować się na kota w typie rasy bez żadnych papierów. Wybór taki jednak odradzają wszystkie środowiska właścicieli i hodowców kotów. Również działacze takich fundacji, jak Straż dla Zwierząt czy Animals, bardzo krytycznie wypowiadają się o zakupach z tego typu źródeł. Nie można oczywiście generalizować, ale praktyka pokazuje, że wiąże się to na ogół z ryzykiem i przykrym rozczarowaniem. Przede wszystkim kociak może mieć wady genetyczne, gdyż często ci pseudohodowcy stosują chów wsobny, czyli krzyżują ze sobą spokrewnione osobniki. Robią tak, aby obniżać koszty: łatwiej i taniej jest dopuścić do rujkującej kotki kocura z własnej hodowli, niż połączyć ją z obcym, rasowym samcem.

Warunki, w jakich przetrzymywane są często zwierzęta, również nie gwarantują dobrej kondycji kociąt. Kotki z reguły rodzą dwa razy w roku, co znacząco wpływa na ich zdrowie, a co za tym idzie  na zdrowie miotów. Kupując zwierzęta z takich hodowli, po pierwsze przyczyniamy się do cierpienia i bólu kolejnych pokoleń zwierząt, a po drugie  łamiemy prawo, ponieważ ustawa o ochronie zwierząt zakazuje działalności tego typu chowów zwierząt.

Osoby, które zdecydowały się na zakup kota z nielegalnej hodowli, a następnie chciały zaprezentować go na wystawach kotów rasowych, często były zaskoczone, że ich pupil nie został dopuszczony. Warunkiem udziału w takiej imprezie jest posiadanie rodowodu, a niezarejestrowani hodowcy nie mają prawa go wystawiać. Na różnego rodzaju giełdach często można usłyszeć wyjaśnienia, że tylko cztery pierwsze kociaki lub szczeniaki (psów dotyczy to w takim samym stopniu, jak kotów) dostają rodowód. Nie jest to prawdą, każde młode pochodzące od zarejestrowanych rodziców ma prawo do rodowodu. Kolejnym problemem jest to, że zazwyczaj nie znamy danych naszego hodowcy i w razie czego nie jesteśmy w stanie dochodzić swoich praw w wypadku np. nieuleczalnej choroby czy innych wad fizycznych lub psychicznych kota.

Rasowiec z legalnej hodowli

Kiedy kupujemy kota z legalnej hodowli, mamy dużą szansę na to, że jest on zdrowy, ma wszystkie potrzebne szczepienia i co najważniejsze  został urodzony i wykarmiony przez zdrową, doskonale utrzymaną kotkę. Niestety w związku z dużo wyższymi kosztami prowadzenia hodowli ceny kociąt będą znacząco wyższe. Zalety zakupu u rejestrowanego hodowcy są jednak widoczne. Większość hodowców nie ma nic przeciwko temu, abyśmy odwiedzili ich w domu i obejrzeli kotka na długo przed podjęciem decyzji. Przy okazji jesteśmy też w stanie sprawdzić, jak wyglądają pomieszczenia, w których trzymana jest karmiąca matka. Dodatkowo, w przypadku stwierdzenia jakichś istotnych wad kota, zazwyczaj możemy uzyskać zwrot pieniędzy lub wymienić zwierzę na zdrowe.

Jak widać, różnice między kotami pochodzącymi z innych źródeł bywają znaczące i przed podjęciem ostatecznej decyzji warto się poważnie zastanowić, skąd weźmiemy zwierzę. Czasem lepiej za darmo adoptować kota ze schroniska, niż wydawać grube pieniądze na kota rasowego. Jeśli koniecznie chcemy mieć zwierzę z rodowodem, warto zainwestować więcej i kupić je u znanego hodowcy z potwierdzoną reputacją niż u giełdowego handlarza dbającego tylko o swój zysk.