Żółknąca sierść kota lub pojawiające się żółte plamy to problem który dotyka częściej futrzaki o jasnej sierści, najczęściej białej. Okazuje się, że jednak nawet koty o czarnej barwie sierści mogą mieć problemy z pojawiającym się żółtym kolorem. Najczęstszym powodem niepożądanej żółtej barwy jest brud z którym część kotków zwyczajnie sobie nie radzi. Koty posiadają umiejętność zachowania czystości.
Zwykle same się myją i nie pozwalają sobie na bycie brudaskami. Każdy właściciel kota wie, że przeważającą większość czasu jego ulubieniec spędza na troszczeniu się o swoje futerko. Zdarzają się jednak sytuacje gdy problem przerasta naszego ulubieńca. Co wtedy robimy gdy trzeba mu pomóc lub to nie brud jest przyczyną żółtawej sierści kota?
Kot czysty i zdrowy ma piękną sierść, lśniącą i miękką. Jednak kiedy sierść naszego ulubieńca zaczyna żółknąć zaczynamy się martwić i szukamy przyczyny. Wśród najczęstszych powodów takiego stanu jest:
może się jednak okazać, że przyczyny są poważniejsze i dotyczą stanu zdrowia naszego kota. Należą do nich:
Bywa jednak również tak, że kolor żółtawy pojawia się bez przyczyny i jakiegoś sensownego powodu. Jednak zawsze taka sytuacja powinna zmobilizować właściciela do sprawdzenia, cy przypadkiem kotek nie cierpi.
W przypadku gdy przyczyną żółtej barwy sierści jest brud nie ma powodu do niepokoju. Bezpośrednią przyczyną powstania brudu z którym nie radzi sobie kotek może być:
W takich przypadkach oczywiście pomoc może okazać się i prosta i szybka. Wystarczy zmienić karmę lub żwirek, co nie jest problemem przy obecnej szerokiej ofercie. Jeśli jest potrzeba można po prostu też ukąpać kota. Nieraz zwyczajnie koniec lata i nastanie jesieni i zimy pozwoli naszemu ulubieńcowi wrócić do swojej barwy, gdyż jest mniej po prostu słońca. W przypadku intensywnych żółtych plam, kiedy zwykła kąpiel nie pomaga można zastosować specjalne, dostępne na rynku szampony, które wybielają żółte plamy. Weterynarze zalecają kąpiele i używanie szamponów naprawdę w szczególnych przypadkach, gdyż koty nie znoszą kąpieli, najczęściej bronią się przed nią, a nieumiejętnie przeprowadzona kąpiel może nawet doprowadzić do wychłodzenia organizmu. Niektórzy właściciele kotków polecają stworzenie własnej pasty na bazie skrobi kukurydzianej i trzyprocentowego roztworu nadtlenku wodoru, którym to specyfikiem smarujemy plamy, pozostawiamy na piętnaście minut, a następnie kąpiemy kotka. W przypadku przebarwień w okolicach oczu związanych z nadmiernym łzawieniem przy pomocy płatków kosmetycznych delikatnie przemywać oczy naszego pupila. Można też wykorzystywać preparaty dostępne na rynku, które po kilkakrotnym zastosowaniu powodują znikanie tego typu przebarwień. Jednak nadmierne łzawienie czy wydzielanie ropy może być objawem poważnej choroby i warto udać się szybko do specjalisty.
Kiedy jednak żółte plamy na sierści raczej nie są spowodowane brudem czy działaniem słońca należy bardzo uważnie przyglądać się kotkowi i zaobserwować inne objawy, które mogą sugerować poważne choroby związane z upośledzeniem pracy wątroby, nerek, tarczycy czy trzustki. W takim przypadku żółknięcie futra nie będzie jedynym objawem Bardzo często kotek będzie też senny, będzie mniej jadł, może chudnąć czy być apatyczny. W sytuacji ostrej mogą pojawiać się duszności i wymioty. W takiej sytuacji należy bezwzględnie udać się do weterynarza, postępować z jego wskazówkami i mieć nadzieję, że wraz z odejściem choroby również sierść naszego ulubieńca stanie się piękna, błyszcząca, zdrowa i bez żadnych plam.
Znawcy kotów wiedzą doskonale, że są to bardzo wrażliwe stworzenia i nawet krótki stres może doprowadzić do wielu zmian, czy chorób. Zmiana ubarwienia czyli febra sierści może pojawić się w związku z :
W trakcie takiego zdarzenia następuje chwilowe zaburzenie w wydzielaniu pigmentu sierści i powstają żółte plamy. Rada jest prosta, trzeba zapobiegać takim sytuacjom i nie fundować swoim ulubieńcom sytuacji stresogennych. Warto pamiętać o działaniach profilaktycznych. Wprowadzając do domu nowe zwierzę, czy na przykład dziecko, co na pewno zmniejszy nasz czas poświęcony kotkowi, warto na przykład porozmawiać wcześniej o tym z weterynarzem, czy behawiorystą i przygotować kota wcześniej na takie zmiany.