Rajd posłuszeństwa - rozmowa z trenerkami rally-o

Nie każdy psi sport wymaga czasochłonnych i pedantycznych treningów. W rally-o każdy właściciel czworonoga, który poświęca czas na wychowanie swojego psa może spróbować sił. Nie ważny jest wiek i sprawność ani psa, ani przewodnika.

Źródło: Fot. Paweł Kijak, www.gorymoje.com

Moja obecność na warsztatach z rally-o, które odbyły się w Ożarowie Mazowieckim 25-26 sierpnia 2012 r., umożliwiła mi poznanie założycieli Stowarzyszenia Rally-o zajmującego się propagowaniem tej dyscypliny sportowej w Polsce, Olgi Nylec. Ola wraz z Joanną Hajdyła-Jarosz, sędzią rally-o, porozmawiały ze mną o Rally Obedience, o idei i zasadach tego wciąż mało znanego w Polsce psiego sportu.

Beata Szoda: Olu, nie da się ukryć, że psy zdominowały Twoje życie. Powiedz jak zaczęła się Twoja przygoda z psami?

Olga Nylec: – Psy zawsze mnie fascynowały. Gdy byłam małą dziewczynką, ratowałam z opresji pieski i przynosiłam je do domu. Ponieważ moi rodzicie nie godzili się na psa, szukałam im potem domów. Gdy już trochę podrosłam, postanowiłam w końcu postawić na swoim i pewnego grudniowego popołudnia przyniosłam do domu psa. Był to czas przedświąteczny, do wigilii zostały już tylko 2 dni. W związku ze świąteczną atmosferą liczyłam, że tata zgodzi się na ośmiotygodniowego szczeniaczka i wiele się nie myliłam. Tata zgodził się, aby pies został do po świętach, „bo teraz nie ma co z nim zrobić”. I ku mojej wielkiej radości został na dobre. Tak to się zaczęło. Mój pierwszy pies Karo, był niewielkim kundelkiem o fantastycznym charakterze, a co najważniejsze, był chętny do współpracy. Sąsiedzi śmiali się, że jest to najlepiej wyszkolony kundelek na osiedlu. W tym czasie szkoliłam dla zabawy psy koleżanek i kolegów, zdobywając w ten sposób doświadczenie. To wszystko jednak była zabawa. Potem pojawił się Lebron, czekoladowy labrador retriever. Lebron w wieku 9 tygodniu przynosił mi kapcie, które jakimś cudem zawsze się gdzieś gubiły... Trafiliśmy z Lebronem do grupy psów poszukiwawczo-ratowniczych na kurs sprawdzający. Tam Sebastian, jeden z trenerów prowadzących, namówił mnie na zrobienie kursu dla psich trenerów. I tak to się zaczęło, już na poważnie. Poszłam do szkoły, zdałam pomyślnie egzamin na psiego trenera i otworzyłam swoją szkołę.

Skąd pojawiło zainteresowanie dość „świeżą” psią dyscypliną sportową jaką jest rally-o?

Ola: – Prowadzę szkołę już od pięciu lat i zawsze namawiałam moich kursantów na start w zawodach obedience, ale nie było chętnych. Argumenty jakie zawsze słyszałam to: „my się nie nadajemy” , „to jest za trudne”, „trzeba dużo trenować, a ja nie mam czasu”. Wystartowaliśmy z Lebronem w zawodach obedience klasa 0 w Ryczywole w 2010r. aby pokazać, że nie jest to takie trudne. Zajęliśmy wtedy 2 lokatę i byłam zadowolona. Ale moi kursanci nadal nie byli przekonani. Więc zaczęłam szukać alternatywy tradycyjnego obi. W 2010 roku natknęłam się w necie na rally-o. Zaczęłam czytać więcej, napisałam do twórcy tej dyscypliny i to było to!

Założyłaś Stowarzyszenie rally-o. Jak zrodził się ten pomysł i jaki jest cel stowarzyszenia?

Ola: Chciałam rozpowszechniać rally-o w Polsce, a co za tym idzie organizować zawody. Aby, móc to robić, jedną z alternatyw było założenie stowarzyszenia, które zajęłoby się popularyzacją tego sportu i nie tylko. Działamy też aktywnie z promocją dogtrekkingu na terenie województwa pomorskiego organizując zawody Pomorskiego Pucharu w Dogtrekkingu.

Czym różni się rally-o od obedience i agility, dyscyplin, od których się wywodzi?

Ola: Przede wszystkim w rally nie potrzeba długotrwałego treningu przygotowującego. Porównując do obiedience główne różnice to możliwość nagradzania psa podczas rajdu oraz możliwość powtarzania komend. Jeśli chodzi o agility, w rally-o mierzony jest czas, ale nie jest on najważniejszy i tak na przykład w klasie senior (startują psy powyżej 8 r.ż.) czas nie jest liczony wcale. W agility mogą startować psy które skończyły 15 miesięcy (klasa 0), w rally można już wystartować z psem 6 miesięcznym.

Przedstaw krótko zalety rally-o, jego przewagę nad innymi dyscyplinami.

Ola: Każda dyscyplina ma swoje zalety. Rally-o jest dla wszystkich. Każdy z nas chce mieć dobrze wychowanego psa i coraz większa liczba właścicieli psów pracuje nad tym, a rally umożliwia im sprawdzenie się podczas zawodów.

1 2 3