Amerykańscy naukowcy opublikowali dość zaskakujące wyniki swoich najnowszych badań, z których wynika, że odpowiednio wyszkolone psy potrafią wykryć w moczu chorej osoby obecność nowotworu prostaty ze skutecznością sięgającą 98%. Informacja stała się powodem ożywionych dyskusji podczas konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Urologicznego zorganizowanej w mieście Orlando na Florydzie.
Psy wielu ras potrafią wykrywać poważne choroby u ludzi
Źródło: Shutterstock
Wyniki badań przyjęto z zadowoleniem wszak badanie moczu przy wykorzystaniu psów jest metodą tanią i bezpieczną, a przede wszystkim nieinwazyjną. W rezultacie spadnie liczba wykonywanych biopsji, które stosunkowo często prowadziły do poważnych powikłań.
W badaniach wzięło udział ponad dziewięćset osób. 362 z nich cierpiało na różne rodzaje nowotworów prostaty. Z kolei 540 stanowiły osoby zdrowe. Wszyscy musieli oddać próbki moczu do badań. Następnie zaprezentowano je dwóm owczarkom niemieckim, które odbyły pięciomiesięczne szkolenie w wojskowym ośrodku weterynaryjnym w Grosseto. Oba czworonogi pracowały wcześniej przy wykrywaniu materiałów wybuchowych.
Pierwszy z psów osiągnął stuprocentową skuteczność w wykrywaniu próbek zawierających mocz osób chorych. Z kolei w pozostałych przypadkach błędnie odrzucił jedynie 2% próbek. Drugi pies osiągnął minimalnie gorszy wynik. Prawidłowo wytypował 98.6% próbek pochodzących od osób cierpiących na raka prostaty. Natomiast w przypadku próbek osób zdrowych jego skuteczność osiągnęła 96.4%.
Psy osiągają tak dobre wyniki ze względu na doskonały węch, który zawdzięczają ogromnej liczbie receptorów węchu. W przypadku czworonogów wynosi ona ponad dwieście milionów komórek. Dla porównania ludzie posiadają jedynie około pięciu milionów receptorów węchu. Obecnie prowadzone są badania umożliwiające ustalenie tego, czy psy są także w stanie wykrywać inne rodzaje nowotworów.
Źródło: Fox News
