Przedwczesne siwienie dotyczy też… psów

Siwizna nieodłącznie kojarzy się ze starością. Im człowiek starszy, tym siwych włosów więcej, choć bywa i tak, że ekstremalnie zestresowany siwieje z dnia na dzień. Dosłownie. Okazuje się, że przedwcześnie osiwieć zdarza się też psom. Którym najczęściej?

Źródło: shutterstock

Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że starzejąc się siwiejemy. Podobnie jest u psów – im starsze, tym siwych włosów więcej. Najpierw pojawiają się pojedynczo, na pysku, a siwienie staje się już bardzo widoczne zazwyczaj, gdy zwierzę kończy 7 czy 8 lat. Tak jak nie u wszystkich ludzi siwe włosy pojawiają się na komendę, po przekroczeniu pewnego wieku, tak i psy siwieją w indywidualnym tempie. U niektórych czworonogów siwizna zaczyna pojawiać się w wieku 1 – 2 lat, u innych o wiele później. To kwestia genów, ale też innych czynników, w tym cech charakteru i… stresu.

Jakie psy mają tendencję do siwienia szybciej niż wynikałoby to z metryki?

Żeby odpowiedzieć na to pytanie, posłużmy się amerykańskim badaniem, które objęło dość pokaźną grupę 400 psów w wieku od 1 do 4 lat różnych ras (z badania wykluczono zwierzęta, których kolor futra był zbyt jasny, żeby można było bez trudu rozpoznać u nich obecność lub brak siwizny).

Na czym polegało to badanie?

Uczestniczącym w nim psom robiono zdjęcia portretowe obejmujące wyłącznie głowy, a następnie określano, jak wiele siwizny pojawiło się na każdym z psich pysków. Opiekunowie czworonogów otrzymali do wypełnienia kwestionariusze, które miały pomóc w oszacowaniu poziomu lękliwości i impulsywności pupili – cech, które uznano za mogące mieć związek z procesem przedwczesnego siwienia. Przez lękliwość prowadzący badanie rozumieli określoną reakcję na prawdopodobne lub zupełnie wyimaginowane niebezpieczeństwo, wśród wymienianych reakcji znalazły się m. in. niepokój, nerwowość, przerażenie, skomlenie ze zdenerwowania, unikanie dotyku. Nazwą „impulsywność” opisywali natomiast cechę manifestującą się podobnie do nadpobudliwości, poprzez problemy ze skupieniem uwagi, łatwe rozpraszanie się, trudności z utrzymaniem pozycji „zostań”, tendencję do skakania i obszczekiwania ludzi oraz do rzucania się w pogoń za szybko poruszającymi się obiektami.

Podstawowe wyniki badania były dość oczywiste: czarno na białym potwierdziły, że siwe włosy na pysku pojawiały się zdecydowanie częściej u starszych zwierząt. Co zaskakujące, więcej siwizny -  porównując czworonogi w tym samym wieku - miały… suczki. Gdy badacze przyjrzeli się cechom charakteru czworonożnych pupili, zobaczyli, że im bardziej lękliwy i impulsywny był pies, tym bardziej wzrastało prawdopodobieństwo znalezienia na jego pysku siwych włosów. Najwięcej siwizny pojawiło się u zwierząt, które bały się hałasu, nieznanych ludzi i obcych zwierząt.Psy siwieją, to żadne odkrycie.

Jaka jest więc korzyść z tego badania?  Obserwacja siwienia psiego pyska może być jednym ze sposobów diagnozowania przewlekłego stresu u tych czworonogów. Gdy siwe włosy pojawiają się o wiele za wcześnie to znak, że zwierzę może zmagać się z bardzo trudnymi emocjami. Żeby pomóc mu się z nimi uporać, warto wtedy zasięgnąć porady trenera, behawiorysty lub lekarza weterynarii.

 

źródło: www.psychologytoday.com

wnioski z badania dania opublikowano w czasopiśmie  Applied Animal Behaviour Science (2016)