Przebieg porodu u kotki

Ciąża u kotek trwa około 66 dni z wahaniami 2 – 3 dni w jedną i drugą stronę. Zbliżający się termin porodu jest zarówno dla niej jak i jej opiekuna stresującym okresem. W większości przypadków kocica radzi sobie sama bez żadnych problemów. Jednak jak to w przyrodzie bywa, zdarzają się zaburzenia, które sprawiają, że zwierzę potrzebuje naszej pomocy. Dobrze jeśli właściciel ciężarnej kotki wie jak powinien wyglądać prawidłowy poród, aby móc w odpowiedniej chwili interweniować w przypadku komplikacji.

Źródło: Shutterstock

Każdy, kto kiedykolwiek opiekował się ciężarną suką, pamięta wskazówkę lekarza, aby dwa razy na dobę mierzyć zwierzęciu temperaturę. Jej gwałtowny spadek świadczy bowiem o nadchodzącym w najbliższych godzinach porodzie. Zasada ta nie ma jednak zastosowania u kotek. Wskazówkami mogą z kolei być odmowa przyjmowania pokarmu na 1 – 2 dni przed porodem i zmiana zachowania (zianie, nadmierne lizanie, miauczenie).

Poród u kotek składa się z trzech faz. Pierwsza z nich to faza rozwierania. Kotka wykazuje wyraźny niepokój, szuka sobie gniazda w cichym, ciemnym i często niedostępnym dla człowieka miejscu. Należy w miarę możliwości pozwolić jej na odizolowanie się od nas. W tej fazie w gruczołach mlekowych pojawia się już mleko. Macica zaczyna się kurczyć, ale bóle porodowe nie są widoczne. Kotka może wymiotować.

Gdy błony płodowe pierwszego kocięcia ulegną pęknięciu uruchamiane są mechanizmy prowadzące do intensywnych skurczów partych. Faza rozwierania przechodzi płynnie w fazę wypierania. Tu można zaobserwować ruchy mięśni brzucha. Kotka może się intensywnie wylizywać pod ogonem. Parcia tłoczni brzusznej mogą być przerywane co jakiś czas okresami spoczynku i w sumie trwać nawet parę godzin zanim dojdzie do urodzenia pierwszego płodu.

Jeden miot ma około 6 kociąt. Źródło: Shutterstock

Kocięta powinny urodzić się w odstępie nie większym niż co godzinę. Jeśli tak nie jest, a mięśnie brzucha nadal intensywnie pracują, oznacza to, że istnieje jakaś przeszkoda porodowa i potrzebna jest interwencja lekarza. Po każdym kocięciu wypierane jest jego łożysko, co nazywa się trzecią fazą porodu. Faza druga i trzecia przebiegają u kotek równolegle. Świeżo upieczone kocie mamy zjadają natychmiast łożysko, przy okazji czyszcząc malucha i masując go swoim szorstkim językiem. Można liczyć łożyska aby mieć pewność, że wszystkie zostały wydalone.

Cały poród trwa około sześciu godzin. Zdarza się, że niedoświadczone kotki (młode, rodzące pierwszy raz) przygniatają jedno z kociąt ciężarem swojego ciała. Można policzyć liczbę urodzonych zwierząt i co jakiś czas spoglądać, czy stan się zgadza i czy kotka zajmuje się każdym z nich. Całej rodzince trzeba zapewnić ciszę i ciepło. Jeśli poród nastąpił w mieszkaniu dodatkowe ogrzewanie nie jest konieczne - kociętom wystarczy ciepło oddawane przez kocicę.

Kotka rodzi przeważnie trzy do sześciu kociąt, ale liczba ta może oczywiście być bardzo różna w każdym miocie. Mioty starzejącej się kocicy mogą być coraz mniej liczne. Z wiekiem będzie wzrastać także liczba martwo urodzonych płodów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: