Los czarnych kotów przebywających w amerykańskich schroniskach jest nie do pozazdroszczenia. Znalezienie dla nich nowych domów jest wyjątkowo trudnym zadaniem, gdyż większość osób zainteresowanych adopcją mruczka nie chce opiekować się czworonogiem, którego futerko ma czarny kolor. Dzieje się tak z powodu głęboko zakorzenionych stereotypów, przesądów i uprzedzeń.
Czarne koty wciąż padają ofiarą krzywdzących stereotypów i przesądów
Źródło: iStockphoto/Thinkstock
Przykładowo, w schronisku zarządzanym przez Stark County Humane Society w amerykańskim stanie Ohio ponad 60% wszystkich mruczków stanowią te, które mają czarne futerko. Bardzo trudno znaleźć osobę, która chciałaby przygarnąć takiego kota. Co więcej, mnóstwo amerykańskich schronisk ukrywa czarne koty przed świętem Halloween, gdyż w przeszłości wiele osób chętnie adoptowało takie mruczki na przełomie października i listopada tylko po to, żeby bawić się ich kosztem w czasie uroczystości. Z tego powodu w wielu miejscach wprowadzono zaostrzone procedury, które mają na celu wyeliminowanie nieuczciwych osób. Ponadto, pobierane są różne, dodatkowe opłaty głównie po to, aby zniechęcić do adopcji przypadkowych i nieodpowiedzialnych ludzi.
Schronisko Stark County Humane Society mieści się w budynku, który powstał w 1974 roku i został zaprojektowany tak, aby mógł pomieścić 90 zwierząt. Obecnie przebywa w nim ponad trzysta kotów. Pomimo bardzo trudnych warunków oraz kryzysu finansowego w Stanach Zjednoczonych w poprzednim roku udało się znaleźć domy dla 3035 psów i kotów. Wszystkie porzucone czworonogi, które trafiają do schroniska, mogą przebywać w nim do czterystu pięćdziesięciu dni. W tym czasie muszą znaleźć nowych opiekunów. Szczegółowe informacje na temat opisywanego stowarzyszenia i prezentacje zwierząt do adopcji można znaleźć na stronie internetowej dostępnej pod adresem http://www.starkhumane.org/
Źródło: CantonRep.com
