Chyba każdy właściciel zastanawiał się choć raz, czy jego kot nie ma przypadkiem przodków wśród przedstawicieli jakiejś szlachetnej rasy. Już niedługo nie będziemy zdani tylko na domysły - możliwe są już badania DNA, mające na celu poznanie kocich przodków.
Jakiej rasy był przodek Twojego kota?
Źródło: iStockphoto/Thinkstock
Jak podaje internetowy magazyn Wired.com Leslie Lyons z Lyons’ Feline Genetics Laboratory na Uniwersytecie w Kalifornii zapewniła ostatnio, że opracowany przez nią test pozwala stwierdzić, czy przodkowie kota należeli do jednej z 29 głównych ras. To pożyteczne narzędzie nie tylko dla tych z nas, którzy hobbystycznie chcą poznać rasę babci czy dziadka swojego mruczka, ale też dla osób kupujących koty rasowe. Dzięki takim badaniom będą one mogły mieć pewność, że oferowane im zwierzę naprawdę jest czystej krwi persem, a nie miksem podwórkowca z tą szlachetną rasą.
Badanie kosztuje 76 funtów i można je zamówić nawet on-line. Laboratorium prześle nam zestaw do pobrania materiału genetycznego, który musimy odesłać z wymazem z wnętrza policzka kota. Po kilkunastu dniach odpowiedź nadejdzie pocztą. Rewolucyjna metoda opiera się na podobnym działaniu, co badania genetyczne ludzi. Autorka pobrała na ich potrzeby materiał genetyczny kotów z każdego zakątka świata, pobrany podczas kocich wystaw i konkursów. Następnie stworzyła bazę, składającą się z ośmiu kategorii geograficznych: Europa Zachodnia, Południowa Azja, Egipt, Wschodnie Śródziemnomorze, Morze Arabskie, Iran/Irak, Indie i Wschodnia Azja (większość raz wywodzi się z pierwszych czterech miejsc). Na koniec kod genetyczny zwierzęcia porównywany jest z kodem 29 najpopularniejszych ras (wybranych z 60). Właściciele z Ameryki będą mogli dowiedzieć się również, jakim szlakiem przywędrowali w ich okolice przodkowie kota. Badania są w 90 % niezawodne.
