Rozciągnięty na dywanie, czy zwinięty w kłębek na legowisku? Na grzbiecie, czy na brzuchu? W zupełnej ciszy, a może z efektami dźwiękowymi? To, w jakiej pozycji śpi pies, wiele mówi o jego samopoczuciu. Sprawdzamy!
Rozkoszny kłębek
Pies zwinięty w ciasny kłębek, bez względu na to, czy jest szczeniakiem, czy dorosłym osobnikiem, budzi jednoznacznie ciepłe uczucia. Puchata kula aż prosi się o przytulenie i pogłaskanie. Ta pozycja, bardzo często spotykana, to wielowiekowe psie dziedzictwo, taki spadek po dzikich przodkach. Psy śpiące w naturalnym środowisku, zazwyczaj pod gołym niebem, układając się na odpoczynek wykopywały w ziemi małą, ciasna jamę. W takim gniazdku było im przytulnie i ciepło. Ograniczona przestrzeń wymuszała zwinięcie się w kłębek, co ułatwiało utrzymanie ciepła. Ta pozycja pomagała tez chronić najwrażliwsze miejsca – brzuch, podbrzusze i organy wewnętrzne – przed potencjalnym atakiem drapieżników. Czy to oznacza, że twój śpiący w ten sposób pupil czuje się zagrożony? Nic z tych rzeczy. Faktycznie, tak właśnie może sypiać pies w nowym otoczeniu, na przykład taki, który dopiero co dołączył do rodziny człowieka i musi ją poznać, żeby poczuć się swobodnie, ale w większości przypadków upodobanie do zwijania się w kłębek to ewolucyjna pamiątka.
Brzuchem do góry
To rozbrajający widok. Pies rozłożony na plecach, wszystkie cztery łapy w górze, albo swobodnie rozchodzące się na boki i wyeksponowany w całej okazałości brzuszek. Wygląda na pełen luz. I tak rzeczywiście jest. Oto objawia się absolutne poczucie bezpieczeństwa – przecież w tej pozycji zwierzę całkowicie się odsłania, czego nie zrobiłoby nigdy w sytuacji zagrożenia. Ten widok nie jest częsty w naturze, wśród dzikich zwierząt. Poza wyrazem zaufania do ludzi i miejsca, w którym przebywa, śpiący na grzbiecie pies może w ten sposób manifestować, że jest mu gorąco. Nie chce dodatkowo dogrzewać się własnym futrem, więc zamiast się skulić, zwinąć w kłębek, rozciąga się, aby całą powierzchnię ciała wystawić na działanie cyrkulującego powietrza. Może w ten sposób trochę się ochłodzi.
Piski i przebieranie łapami
Pies niby śpi, ale przez sen niespokojnie się porusza, podryguje, macha łapami jakby chciał pobiec na leżąco. Co jakiś czas jego ciałem wstrząsa dreszcz. Niektóre pieski dodatkowo popiskują i cichutko kwilą. Czy dzieje się coś złego? To może wyglądać niepokojąco, ale ma swoje rozsądne wytłumaczenie. Naukowcy podejrzewają, że psy, podobnie jak ludzie, podczas fazy REM oddają się marzeniom sennym. Być może zwierzęciu właśnie coś się śni. Pogoń za kotem, tocząca się piłka, albo smaczny kąsek w zasięgu jednego kłapnięcia zębami. Jeśli w takiej chwili potrzebujesz obudzić swojego pupila, zrób to delikatnie i z wyczuciem. Najlepiej zawołaj po imieniu. Dotykając lub potrząsając możesz go przestraszyć, a przestraszony, gwałtownie wybudzony pies może ugryźć. Warto wiedzieć, że więcej ruszają się we śnie (i prawdopodobnie więcej też śnią) szczenięta i psy – seniorzy. Dlaczego? To nadal pozostaje zagadką. Co ciekawe, czworonogi śpiące w pozycji ciasnego kłębka z reguły nie wykonują żadnych gwałtownych ruchów. Ich mięśnie są napięte, aby utrzymać ciepło. Żeby drgać czy rytmicznie się poruszać musiałyby być rozluźnione i zrelaksowane.
Zakopany w pościeli
Niektórzy opiekunowie psów nie wyobrażają sobie inaczej i dzielą ze swoim pupilem nie tylko kanapę, ale i łóżko w sypialni. Niektóre czworonogi wprost uwielbiają tarzanie się wśród stosu poduszek, podkopy pod narzutę i drzemki z kocem zakrywającym psie ciałko aż po czubek nosa. Z czego to wynika? W tej kwestii zdania badaczy są podzielone. Według jednych są zwierzęta, które po prostu lubią miękką pościel, albo udając się na odpoczynek szukają towarzystwa swojego stada, ponieważ daje im to ciepło i poczucie bezpieczeństwa. Inni skłaniają się ku teorii, że to kolejna utrwalona w genach pamiątka po przodkach: dzikie psy wychowywały młode w ciemnych, wąskich jamach i dlatego nawet współczesne psy domowe właśnie w półmroku i ciasnocie odpoczywają najlepiej. Zakopywanie pod stertą koców lub poduszek jest częstsze u ras hodowanych z przeznaczeniem do polowań na zwierzęta żyjące w norach.
Korzystałam z vetstreet.com