Ta historia poruszyła serca ludzi na całym świecie. Lojalny pies od ośmiu lat co noc odwiedza grób swojego pana i nie zamierza z tego rezygnować za nic na świecie.
Capitan
Źródło: Daily Mail
To się nazywa oddanie! Argentyńczyk Miguel Guzmán zmarł w marcu 2006 roku, zostawiając swojego ukochanego psa Capitana u rodziny. Jednak krótko po śmierci opiekuna pies uciekł. Rodzina szukała go wszędzie, by w końcu odkryć, że pupil co noc odwiedza grób swojego pana na cmentarzu.
Nikt nie wie, jak psu udało się odnaleźć nagrobek Guzmana. Pracownicy cmentarza na początku byli zaskoczeni obecnością psa, ale ponieważ Capitan odwiedza ich od 8 lat, zdążyli się z nim zaprzyjaźnić i bardzo o niego dbają. Rodzina Miguela Guzmana już kilka razy próbowała psa do domu. Ten jednak zawsze stara się wymknąć, by wrócić na cmentarz.
