Pies gwiazdą nowego Call Of Duty

Gdy producent Call Of Duty:Ghosts wyjawił pierwsze zapowiedzi nowej części serii, obrazy z gry natychmiast stały się hitem. Głównie za sprawą owczarka niemieckiego, który z miejsca stał się ulubionym bohaterem graczy z całego świata.

 

Pies z Call of Duty Pies z Call of Duty Źródło: www.callofduty.com

Choć internet znany jest głównie z wielu popularnych kotów, tym razem to pies został niekwestionowanym królem sieciowych wiadomości. Materiały promocyjne nowej części gry ukazały się 21 maja, a już 24 godziny później internet był pełen fan clubów nowego, czworonożnego bohatera. Pisały o nim dzienniki, serwisy o grach i użytkownicy portali społecznościowych, a poświęcony nienazwanemu jeszcze psu profil na Tweeterze zyskał w ciągu doby 17 tysięcy fanów. Wcześniej psy z gier zdobywały już popularność, jednak nigdy na taką skalę. Do tej pory najbardziej znany był Nitus z gry Dog Football dostępnej na konsolę Wii.

Nowy bohater Call Of Duty ma swój odpowiednik w rzeczywistości. Powstał po dokładnym sfotografowaniu i "zeskanowaniu" prawdziwego psa, emerytowanego członka amerykańskiej marynarki wojennej. Owczarkowi z gry dodano prawdziwy, wojenny ekwipunek i wojskowy, ciemnozielony strój. Z pierwszych zapowiedzi wynika, że będzie on brał duży udział w grze jako wsparcie całej drużyny a jego główne zadania to tropienie przeciwników i ostrzeganie przed niebezpieczeństwem. Na głowie nosi hełm a na plecach ma zamontowaną kamerę, dzięki czemu koledzy z oddziału widzą to, co widzi aktualnie pies. W grze zadbano o każdy szczegół - przez kask ze słuchawkami jako bohater gry można wydawać mu komendy, a poprzez zamontowany na szyi psa wibrujący czujnik można ostrzec go, by był ostrożny i nie wydawał żadnych odgłosów. Wcześniej w Call Of Duty można było spotkać psy, ale jedynie jako element otoczenia. W nowej wersji gry o psa trzeba będzie dbać a w zamian będzie on użyteczny i inteligentny a bez niego gra będzie o wiele trudniejsza.