Nowi członkowie rodziny królewskiej

Wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością na narodziny dziecka książęcej pary. Od kilku tygodni media aż huczały od prognoz daty rozwiązania ciąży. Mało kto jednak pamięta, że duży udział w tym "zamieszaniu" miał również... pies!

Źródło: Newspix

Tak, od psa się wszystko zaczęło. Na początku zeszłego roku pojawiła się informacja o tym, że rodzina Kate i Williama powiększyła się o nowego członka. Młoda para długo starała się ukryć obecność czarnego szczeniaka. Zaraz po trzydziestych urodzinach Kate w mediach pojawiły się pierwsze zdjęcia pokazujące młodą parę podczas spaceru z psem po plaży. 

Książę William i księżna Kate na spacerze z psem Źródło: Pixbulls

Początkowo obstawiano, że jest to labrador, ze względu na upodobania rodziny królewskiej do tej rasy. Książę William dorastał bowiem u boku czarnego labradora o imieniu Widgeon. Jednak mokra, przyległa do skóry sierść psiaka zmyliła wszystkich - nowym przyjacielem brytyjskiego małżeństwa został cocker spaniel. Warto zauważyć, że cocker spaniele to ulubiona rasa rodziców księżnej Cambridge, Michaela i Carole. 

Imię psiaka długo było owiane tajemnicą, według rzecznika Pałacu Św. Jakuba jest to prywatna sprawa małżonków. Jednak sama Kate wyjawiła tę informację podczas spotkania z dziećmi w Oksfordzie. Kiedy księżna dostała w prezencie maskotkę, spytała o imię pluszaka. Okazało się, że nie ma imienia, więc Kate zaproponowała: "dostanie imię Lupo, po moim psie". Lupo po włosku znaczy wilk, jednak wybór tego imienia został ponoć dokonany bez konkretnego powodu. 

Księżna Kate podczas zabawy z psem na powietrzu Źródło: Pixbulls





Lupo od razu stał się obiektem zainteresowań mediów oraz ulubieńcem ludzi na całym świecie. Powstało wiele fan clubów psiaka na portalach społecznościowych, a także blog, na którym Lupo opisuje swoje życie i nazywa księżną "Mummy Kate" a księcia "Puppy Wills". Cocker spaniel został ochrzczony pierworodnym futerkowym dzieckiem Kate i Williama. Krążyły przekonania, że adopcja psa to pierwszy krok do stworzenia prawdziwej rodziny, a do kompletu brakuje parze tylko dziecka. Szybko pojawiły się zatem plotki o zajściu Kate w ciążę. Uważano, że pies ma dotrzymać towarzystwa przedstawicielce rodu Middleton podczas oczekiwania przyjścia na świat dziecka oraz zapewnić księżnej spacery na świeżym powietrzu.

Teraz, gdy młoda para stała się prawdziwymi rodzicami, tworzy razem z psem model szczęśliwej rodziny. Małżonkowie mieli się na kim wzorować, ponieważ psy były obecne w rodzinie królewskiej od dawna. Królowa Elżbieta jest miłośniczką i posiadaczką psów rasy corgi, które po raz pierwszy zostały wprowadzone do rodziny Windsorów w 1933 roku przez króla Jerzego IV. Ta pasterska rasa psów zdobiła nawet tort ślubny Kate i Williama! Ponadto, książę Karol wraz z żoną Camillą także mieszkają pod jednym dachem z psem, którym jest urocza terierka Beth rasy Jack Russel.

Psy w rodzinie królewskiej mają na pewno luksusowe życie: własne apartamenty, dania przygotowywane z niezwykłą starannością przez wybitnych kucharzy, podróże prywatnymi samolotami. Jednak najważniejsza jest miłość! Dlatego mamy nadzieję, że pojawienie się dziecka w rodzinie Kate i Williama nie strąci Lupo z psiego tronu.