Nowa metoda wykrywania chorób nerek u kotów

Choroby nerek to jedne z najczęściej występujących, a jednocześnie najtrudniejszych w leczeniu dolegliwości dotykających każdego roku miliony mruczków na całym świecie. Dlatego nieustannie prowadzone są badania mające na celu wczesne zdiagnozowanie problemów związanych z pracą nerek. Niektóre projekty badawcze przynoszą bardzo obiecujące efekty.

Choroby nerek dotykają znaczną część starszych mruczków Choroby nerek dotykają znaczną część starszych mruczków Źródło: Shutterstock

Naukowcom z Oregon State University udało się opracować nowy rodzaj biomarkera, który pozwala weterynarzom wykryć choroby nerek u kotów półtora roku wcześniej niż stosowane do tej pory badania krwi. Dzięki temu można szybciej rozpocząć skutecznie leczenie kota i zapobiec spustoszeniom w organizmie zwierzaka spowodowanym przez chorobę. Biomarker został oznaczony symbolem SDMA i pomaga wcześnie zdiagnozować przewlekłą niewydolność nerek. Jest to o tyle istotne, że większość objawów związanych z chorobami nerek jest słabo dostrzegalna. Dlatego obserwując chorego kota bardzo trudno dokładnie ustalić, co stanowi faktyczną przyczynę jego problemów.

Problemy z nerkami dotykają znaczną część starszych kotów i stanowią w ich przypadku jedną z głównych przyczyn zgonów. Spustoszenia spowodowane przez chorobę są zazwyczaj nieodwracalne. Dlatego niezwykle ważne jest jej wczesne wykrycie i rozpoczęcie leczenia w początkowym etapie. Dotychczasowa metoda opierająca się na mierzeniu poziomu kreatyniny wykazuje chorobę nerek dopiero w momencie, gdy tracą one około 70% zdolności odfiltrowywania zanieczyszczeń z krwi. Wówczas na skuteczną pomoc może być już za późno. Niemniej naukowcy nie poddają się i wciąż prowadzą badania nad nowymi metodami leczenia kotów z zaawansowaną niewydolnością nerek.

 

Źródło: Catster