Nowa karma przetestowana! Poznaj kocie zdanie

Rozdaliśmy chętnym użytkownikom naszego serwisu kompletne pakiety posiłków dla kotów pewnej znanej marki, aby otrzymać wiarygodne opinie na ich temat. Uzyskane wyniki pozytywnie nas zaskoczyły. Sprawdźcie, jak karmy IAMS Delights i IAMS Proactive sprawdzają się w praktyce. Z kociego punktu widzenia…

Źródło: Redakcja

Nowa karma przetestowana! Poznaj kocie zdanie

Rozdaliśmy chętnym użytkownikom naszego serwisu kompletne pakiety posiłków dla kotów pewnej znanej marki, aby otrzymać wiarygodne opinie na ich temat. Uzyskane wyniki pozytywnie nas zaskoczyły. Sprawdźcie, jak karmy IAMS Delights i IAMS Proactive sprawdzają się w praktyce. Z kociego punktu widzenia…

Co testowaliśmy?

Tabela 1: IAMS pod lupą.

Źródło: Redakcja

 Karma pod znakiem zapytania

Wybór karmy dla pupila jest uwarunkowany wieloma czynnikami. Zwykle zwracamy uwagę na jej skład, aby dostarczać kotu tego, co najlepsze. Ale nie bez wpływu na naszą decyzję pozostaje reklama, opakowanie czy cena produktu. Jak powszechnie wiadomo, wiele z oferowanych produktów odznacza się niską jakością i bazuje na najmniej wartościowych odpadach z produkcji mięsnej. Nie mniej ważne pozostaje jednak to, aby pupil chętnie zjadał karmę i był w pełni usatysfakcjonowany z posiłku. Tak więc zarówno aspekty zdrowotne, jak i smakowe ostatecznie decydują o wyborze podawanego zwierzakowi pożywienia.  Działa to zatem dość podobnie jak w przypadku ludzi.

 

Sierściuchy w akcji

Aby zagłębić się w kocie preferencje smakowe, przeprowadziliśmy testy konsumenckie z wykorzystaniem karmy IAMS. Naszym celem było uzyskanie wiarygodnych i szczegółowych opinii na temat reakcji kotów na podawany im pokarm. Do badania zaprosiliśmy właścicielki przemiłych sierściuchów o imionach Tori, Amber i Rudasek. To właśnie do nich trafiły nasze paczki wypełnione pożywnym jedzeniem. Akcja wysyłki przebiegła pomyślnie. Jak wspomina jedna z testerek: „Po krótkim oczekiwaniu na przesyłkę otrzymaliśmy pięknie zapakowane pudełeczko. Po rozwinięciu z niebieskiej folii naszym oczom ukazał się starannie zapakowany w „pazurowy” papier i niebieską wstążeczkę kartonik, który wypełniała po brzegi pyszna karmą dla mojego pupila”. Sprawdzamy, co na to sam czworonóg.


„Od czego by tu zacząć”

Naszych testerów w pierwszej kolejności zachwycił duży wybór karm. W paczce mogli bowiem odnaleźć zarówno wariant suchy, jak i mokry. Znalazły się w niej produkty bogate w kurczaka i  urozmaicone indykiem, jagnięciną czy łososiem. Wszystkie stanowią pełnowartościowy posiłek dla zwierząt. Bez względu na serwowany rodzaj karmy pupile zareagowały na nią entuzjastycznie. „Tori, z natury wybredna, ku mojemu zdziwieniu od razu zaakceptowała różnorodność smaków i tak duży wybór. Choć początki obfitowały w trudności podjęcia decyzji „od czego by tu

fot. Tori dokonuje wyboru smaku.

Źródło: Redakcja

zacząć”– wspomina jeden z testerów. „Po otwarciu saszetki, unosi się bardzo przyjemny zapach mięsa, który natychmiast sprowadzał Tori do kuchni”, dodaje Damian.

Rudasek i Amber znają się od lat. Wspólnie spędzają mnóstwo czasu, świetnie się dogadują, ale gusta smakowe mają różne. Ona księżniczka – o delikatnym podniebieniu i wielkim uporze. Jeżeli zawartość miski jej nie odpowiada, obraża się i choć głodna, nie zje nic cały dzień.

Rudasek należy z kolei do kulinarnych smakoszy. Bardzo lubi jeść i z wyborem karmy jest u niego mniejszy problem.

Test rozpoczęliśmy od mokrej karmy. Amber podeszła do miseczki, dokładnie powąchała jej zawartość, spojrzała na Rudaska a ten jakby czekał na jej akceptację. Co było zaskakujące, bo zazwyczaj rzuca się na jedzenie. Ku zdziwieniu Iwony, opiekunki sierściuchów, Amber przystąpiła do konsumpcji. Rudasek dołączył natychmiast.

„Koty testowały karmę 3 tygodnie. Nie zauważyłam żadnych problemów z wypróżnianiem, koty były pełne sił i energii, relacjonuje Iwona. Dla mnie, jako matki dwójki swoich czworonożnych dzieci, bardzo ważny jest skład, ale też sam zapach karmy mnie zaskoczył. Bardzo apetyczne. Pozostaniemy z pomarańczowym IAMS i chętnie przetestujemy inny asortyment marki. Polecam.” Warto dodać, że wszystkie koty naprzemiennie delektowały się mokrą karmą i suchą, która wypełniała ich miseczki przed każdym wyjściem opiekunów z domu i w magiczny sposób znikała do ich powrotu.

fot. Rudasek i Amber w oczekiwaniu na pyszną kolację

Źródło: Redakcja


Egzamin smaku zdany

Kocia degustacja zakończyła się sukcesem u wszystkich trzech czworonogów.  Za co przede wszystkim testerzy i ich pupile docenili karmę IAMS? „Oba kotki wręcz nie mogły się doczekać, kiedy zostanie im podany kolejny posiłek . Rudasek nawet sam otworzył sobie jedną z saszetek” – przyznaje Iwona. „Moja kicia zwykle jest raczej wybrednym smakoszem. Jednak wszystkie smaki przypadły jej do gustu, a najchętniej wcinała indyczka” wspomina Damian. IAMS trafił w kocie gusta. Producent spełnił oczekiwania smakowe naszych kocich przyjaciół, co zapewne cieszy nie tylko zwierzaki, ale także ich właścicieli.

 

Smaczne i zdrowe

Dlaczego dobrze dopasowana i smaczna dla kotów karma jest tak ważna? Gdyż odpowiada na potrzeby żywieniowe naszych milusińskich na różnych etapach ich życia. Sucha karma IAMS  Proactive jest bogata w mięso, zawiera aż 33% białka, które buduje i wzmacnia mięśnie, 16% tłuszczu, kwasy Omega 3 i Omega 6. Odpowiednio zbilansowany skład karmy dba o serce naszych pupili, zdrowe drogi moczowe, dostarcza energii, dba o zdrową skórę i sierść. W przypadku ludzi sprawdza się zasada: „jesteś tym, co jesz”. Identycznie funkcjonuje ona w świecie zwierząt. Na żywieniowe wybory mają jednak wpływ nie tylko aspekty zdrowotne, ale także smakowe. A w tej kwestii warto oddać głos kotom. „Myślę, że będę wyrazicielką odczuć moich kotków, jeśli powiem, że bardzo polecamy karmę dla kotów IAMS” – twierdzi testerka.

Tabela 2. Co kryje w sobie karma IAMS?

Źródło: Redakcja

Więcej informacji o karmie IAMS znajdziesz na stronie producenta http://www.iams.pl/

fot. Amber i Rudasek podczas zasłużonego odpoczynku po kolacji

Źródło: Redakcja