Nosem czytane, czyli psi węch w praktyce

Węch jest najważniejszym zmysłem naszych psiaków. Żyją one w świecie zapachów, tak samo jak człowiek żyje w świecie obrazów. Zmysł ten jest u psa tak niesamowicie rozwinięty, że wykorzystuje się go do wykonywania przeróżnych zadań, takich jak wykrywanie materiałów wybuchowych czy odszukiwanie ludzi. Ostatnie badania pokazują, że psy są nawet w stanie wywąchiwać różne ludzkie choroby, np. niektóre rodzaje nowotworów, zawały serca czy ataki epilepsji.

Źródło: fot. Tomasz Mońko, www.facebook.com/tomasz.monko

Szacuje się, że psi węch jest od 10 tys. do 100 tys. razy czulszy od węchu ludzkiego. Obszar odpowiadający za ten zmysł zajmuje 40 razy większą powierzchnię w mózgu psa niż człowieka (proporcjonalnie do całego mózgu). Powierzchnia nabłonka węchowego u ludzi wynosi 5 cm2, podczas gdy u jamnika jest to obszar zajmujący 75 cm2, a u owczarka niemieckiego - nawet 150 cm2. Człowiek został także gorzej wyposażony, jeśli chodzi o liczbę neuronów węchowych: w ludzkim ciele jest ich 60 mln, u owczarka niemieckiego - 220 mln.

Ważną funkcję w procesie zbierania i analizowania sygnałów węchowych pełni psi nos. Wilgotny i szorstki, działa jak rzep, który wyłapuje najmniejsze cząsteczki zapachowe. Wydzielina produkowana przez gruczoły śluzowe w jamie nosowej przechwytuje i rozkłada cząsteczki w powietrzu. Naukowcy wyliczyli, że psiaki przeciętnie produkują dziennie jeden kufel tej wydzieliny.

Tak dobry węch pozwala naszym pupilom wyczuwać rzeczy, o których nawet byśmy nie pomyśleli. I tak np. psy mogą wywąchać strach innych psiaków. Nawet nie muszą ich widzieć, wystarczy, że wejdą do pokoju, w którym niedawno przebywał wystraszony czworonóg, i od razu zaczynają być niespokojne. Potrafią także wytropić ludzki ślad zapachowy nawet po 10 dniach. Ponadto dobrze radzą sobie z wyczuwaniem owulacji u innych gatunków zwierząt. Niektórzy rolnicy specjalnie tresują swoje psiaki, żeby informowały ich, kiedy najlepiej dopuścić byka do krowy!

Ostatnio coraz więcej badań poświęconych jest wykrywaniu przez psy nowotworów. Naukowcy twierdzą, że komórki rakowe wskutek zmienionego metabolizmu wydzielają specyficzne substancje organiczne, które dostają się z krwią do pęcherzyków płucnych i zmieniają zapach wydychanego powietrza. Wyszkolone psy umieją na podstawie próbek zapachowych wydychanego powietrza odróżnić osobę zdrową od chorej. Wyniki badań lekarskich pokazują, że trafność ich oceny wynosi od 88 do 97%.

Co więcej, psy używają węchu, aby komunikować się między sobą, interpretować feromony wydzielane przez drugiego psa, a także odczytywać ważne informacje, takie jak płeć zwierzęcia czy jego gotowość do krycia.

Dlatego, gdy następnym razem na spacerze nasz pupil będzie chciał zatrzymać się, żeby powąchać trawę albo drugiego psa, pamiętajmy o tym, jak jest to dla niego ważny zmysł i pozwólmy mu spokojnie pozbierać informacje o otaczającym go świecie.