Zbliżające się święta są okazją do spotkania w rodzinnym gronie przy kolacji z dobrym, tradycyjnym, polskim jedzeniem. Polska kuchnia, zwłaszcza ta „odświętna”, obfituje w tłuste mięsa, potrawy z kapusty, grochu, ryb czy grzybów. W ferworze przygotowań tych wspaniałych dań, a także w czasie ich konsumpcji pamiętajmy o czworonogach: nie częstujmy psa grzybami, kapustą czy makiem, nie serwujmy mu mocno przyprawionych mięs i pasztetów. Nie wprowadzajmy gwałtownie zmian w diecie psa, nawet, jeżeli naszemu pupilowi ślinka cieknie na sam zapach przygotowywanych potraw. W tym przypadku zasada „tylko od święta” może mieć naprawdę poważne, długotrwałe konsekwencje dla zdrowia naszego psa.
To, czym karmimy naszego psa, musi być tak samo bezpieczne i „pewne” jak to, co sami jemy: znaczenie ma zarówno jakość surowca, jak i higiena przygotowania (obróbka termiczna, przechowywanie). Pamiętajmy również, że nie wszystkie pokarmy, które dla nas są odpowiednie, będą takie również dla czworonoga. Psy są mięsożercami, więc ich układ pokarmowy: począwszy od jamy ustnej przez przełyk i żołądek, a także narządy pomocnicze: wątrobę i trzustkę najlepiej pobiera, trawi i wchłania pokarm mięsny. Dlatego zachowajmy szczególną ostrożność przy serwowaniu psu tego, co mięsem nie jest: warzyw i owoców, czekolady, pieprzu, musztardy czy octu.
Pokarmy bardzo niebezpieczne:
Czekolada- pojawiająca się w polskiej kuchni niezwykle często, podstawa wielu deserów i ciast może doprowadzić naszego psa do poważnych problemów trawiennych. Produkt ten znajduje się na liście 20 czynników będących najczęstszą przyczyną zatruć u psów. Często zdarzają się one właśnie w czasie świąt, gdy przyjmuje się gości, podczas zmniejszonej czujności właścicieli. Za toksyczne działanie czekolady odpowiada głównie teobromina i kofeina. Powodują one objawy nerwowe i zaburzenia kardiologiczne, w skrajnych przypadkach zejścia śmiertelne. Największe ilości szkodliwych metyloksantyn znajdują się w czekoladzie gorzkiej, czarnej. Do zatrucia psa ważącego 7 kg może doprowadzić spożycie 455-682 g. mlecznej lub 51-77 g. ciemnej czekolady, pies ważący 35 kg może doznać zatrucia po zjedzeniu 2300-3500 g. mlecznej lub 264-396 g. gorzkiej czekolady.
Objawy zatrucia pojawiają się po około 12-24 godz. od zjedzenia i są to wymioty, biegunka, bóle brzucha, wzmożone wydalanie moczu, niepokój, nerwowość. Wraz z rozwojem zatrucia objawy ze strony układu nerwowego nasilają się: obserwujemy drgawki, sztywność kończyn, problemy z poruszaniem. Aby ratować zdrowie, a nawet życie psa niezbędna jest natychmiastowa pomoc weterynaryjna.
Zapobieganie: bezwzględne wykluczenie czekolady i kakao z diety psa
Sól- główna przyprawa stosowana w kuchni. Za dawkę toksyczna uznaję się jednorazowe spożycie przez psa 30- 60 g, czyli około 5-10 łyżeczek przyprawy. Objawami nadmiaru soli w organizmie są zwiększone pragnienie, częstomocz, wodnisty kał. Jeżeli zauważymy również zaburzenia ze strony układu nerwowego: niepokój, drżenie mięsni, bezruch lub niekontrolowane ruchy niezwłocznie udajmy się z psem do weterynarza.
Zapobieganie: ograniczenie w diecie psa słonych produktów: resztek z obiadu, chipsów, paluszków, ryb wędzonych, serów żółtych itp.
Cebula- popularne i lubiane przez większość ludzi warzywo jest dodatkiem do wielu świątecznych dań. Jednak cebula i inne rośliny z rodziny liliowatych zawierają w swoim składzie substancje wywołujące u psa silne zatrucia, objawiające się zaburzeniami żołądkowo- jelitowymi i niedokrwistością z powodu niszczenia w organizmie erytrocytów (czerwone krwinki). Objawy zatrucia porównywane są nawet do objawów babeszjozy: pies ma żółto zabarwione śluzówki, ciężko dyszy jest anemiczny i osłabiony. Przy zatruciu z jamy ustnej psa wyczuwalny jest cebulowy zapach. Podobnie ciągłe spożywanie czosnku w nadmiarze może być przyczyną anemii u psa. Jednak w wielu preparatach czy karmach dla psów czosnek występuje w ilościach korzystnie wpływających na zdrowie czworonoga, zatem o jego toksyczności decyduje ilość.
Zapobieganie: nie podawanie psu cebuli pod żadną postacią, gotowana, smażona czy surowa szkodzi tak samo.
Gwiazda betlejemska-czyli wilczomlecz piękny- w okresie Świąt Bożego Narodzenia ta okazała roślina pojawia się w prawie każdym domu. Wszystkie jej części są toksyczne; pęd, liście, łodyga, kwiat, a wydostający się po uszkodzeniu rośliny sok działa drażniąco na skórę i błony śluzowe. Po zatruciu wilczomleczem pies wymiotuje, trze załzawione oczy, ślini się, ma biegunkę, rzadko występuje podwyższenie temperatury ciała. Pomoc weterynaryjna jest konieczna w przypadku, gdy zwierzę spożyło dużą ilość rośliny.
Zapobieganie: umieszczanie rośliny w miejscach niedostępnych dla psa.
Rodzynki, winogrona- niezwykle popularny dodatek do świątecznych ciast; piernika, keksa, ciastek dla psa rodzynki są silnie toksyczne. Ich spożycie może spowodować uszkodzenie nerek, z ostrą niewydolnością włącznie. Substancja powodująca zatrucie u psów, nie została zidentyfikowana, pierwszymi objawami zatrucia pojawiającymi się około 6 godzin po spożyciu są wymioty i biegunka i częstomocz, z upływem czasu ( w ciągu 24-72 godz.) pies przestaje zupełnie oddawać mocz. W razie zatrucia konieczna jest niezwłoczna wizyta u weterynarza.
Zapobieganie: bezwzględne wykluczenie rodzynek i winogron z diety psa. Zabezpieczenie miejsca ich przechowywania przed dostępem dla psa.
Pokarmy mogące powodować niestrawność
Kapusta-warzywo obfitujące w witaminy i minerały jest w czasie świąt podstawowym składnikiem dań takich jak bigos, pierogi czy kapusta z grzybami. Kapusta może wywoływać u psów wzdęcia i gazy, należy ją, zatem podawać w niewielkiej ilości, gotowaną. Kiszona kapusta również może być podawana, niektóre psy wręcz za nią przepadają, należy jednak pamiętać o dużej zawartości soli, a więc dozujmy ją pupilowi umiarkowanie.
Groch- roślina strączkowa o wysokiej zawartości białka i niskiej zawartości tłuszczu roślinnego, jednak suche nasiona grochu mają dużo substancji antyodżywczych i mogą powodować niestrawność, objawy alergii, ”gazy”. Przed podaniem psu nasiona moczymy kilka godzin w zimnej wodzie, a następnie gotujemy do miękkości, dzięki czemu zniwelujemy zawartość związków szkodliwych.
Grzyby jadalne- zajadamy się nimi na święta, jednak powszechnie wiadomo, że poza pięknym aromatem i smakiem grzyby nie mają żadnych wartości odżywczych i są ciężkostrawne. Gatunki jadalne, po obróbce termicznej, w niewielkiej ilości nie zaszkodzą czworonogowi. Jednak bezpieczniej nie przyzwyczajać psa do ich smaku i zapachu, aby nie zwiększać prawdopodobieństwa, że pupil podczas spaceru sam sobie znajdzie i zje grzyby, niekoniecznie jadalne. Gatunki, które szkodzą ludziom- szkodzą też psom: szczególnie ich nerkom i wątrobie. Najbezpieczniej, zatem nie zapoznawać czworonoga ze smakiem grzybów.
Kości- kojarzone z psią dietą nie tylko od święta, niekoniecznie służą czworonogom. Podawane w dużych ilościach obniżają stopień trawienia składników, wpływają negatywnie na szatę włosową oraz powodują bolesne zaparcia. Najlepiej podawać kości cielęce lub wołowe. Kości drobiowe nie powinny znajdować się w diecie psa (przegryzione mają ostre końce, co grozi uszkodzeniem przewodu pokarmowego).
Ryby-są bogate w witaminy A i D, przed podaniem powinny być gotowane, co dezaktywuje enzym rozkładający tiaminę. Najlepiej podawać filety z ryb drapieżnych (szczupak, dorsz, łosoś), bowiem gatunki te mają stosunkowo mało, dużych, łatwych do usunięcia ości.
Jaja-są bogatym źródłem białka, powinny być podawane po ugotowaniu, optymalnie 1-2 razy w tygodniu.
Bibliografia:
Monkiewicz J., Wajdzik J.: Kynologia. Wiedza o psie. Wydawnictwo UWP, Wrocław
Jamroz D. (red.): „Żywienie zwierząt i paszoznawstwo. Podstawy
szczegółowego żywienia zwierząt”. Tom II, wydawnictwo PWN Warszawa
2006