Zastanawialiście się co dzieje się w głowie waszego psa? O czym rozmyśla kiedy wypatruje czegoś przez okno? Albo o co mu tak naprawdę chodzi kiedy radośnie merda ogonem? A kiedy podaje łapę? Od lat interpretowaliśmy to po swojemu. Dzisiaj, dzięki skanom mózgu, mamy szansę dowiedzieć się jak jest naprawdę.
Źródło: iStockphoto/Thinkstock
Naukowcom udało się zrobić zdjęcie psich myśli. Badacze z Emory University w Stanach Zjednoczonych, jako pierwsi na świecie postanowili sprawdzić jak funkcjonuje umysł psa i odpowiedzieć w końcu na odwieczne pytanie hodowców i właścicieli: „o czym one właściwie myślą”.
Najpierw przetestowali technologię na ludziach
Eksperymenty prowadzone są na psach wartownikach. Badacze korzystają z techniki funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI). Chociaż brzmi to groźnie, to pracownicy uczelni podkreślają na każdym kroku, że psom nie dzieje się żadna krzywda. Mało tego, dokładnie te same metody od lat stosowane są na ludziach. Podczas badania cząsteczki wodoru poddawane są działaniu silnego pola magnetycznego. Dzięki temu procesowi możemy zobaczyć, które obszary mózgu są najaktywniejsze, a które odpoczywają. Naukowcy obserwowali wykresy podczas pokazywania psom określonych komunikatów.
Spojrzą na ludzi z psiej perspektywy
Zdaniem Gregory'ego Bernsa, szefa projektu, jesteśmy świadkami przełomu. Nikt wcześniej nie prowadził takich badań. Sam Berns swoją pracę podsumowuje jednak w bardzo przyziemny sposób. - Chcemy zrozumieć relację między ludźmi i psami z psiej perspektywy - mówi.
Na obecnym etapie zespół zajmuje się dwoma psami, które zdążył już doskonale poznać. Pierwszym badanym jest Callie, dwuletni feist, którego Berns wziął ze schroniska. Drugim psem jest trzyletnia McKenzie, doskonale wyszkolony owczarek collie. Zanim naukowcy mogli rozpocząć obserwacje trzeba było spędzić kilka tygodni ucząc psy… korzystania z urządzenia do rezonansu magnetycznego. Czworonogi musiały posłusznie wchodzić do tajemniczego urządzenia, a następnie stać nieruchomo, kiedy badano procesy zachodzące w ich głowach. W pierwszym eksperymencie właściciele pokazywali psom dwa gesty: pierwszy oznaczał, że dostaną pyszną nagrodę, a drugi, że będą musiały obejść się smakiem. Berns, który od lat badał ludzkie mózgi, zauważył, że na widok sygnału dotyczącego nagrody u psów włączał się ten sam rejon mózgu co u ludzi. Szczegółowe wnioski z badań zostaną dopiero opublikowane, ale już teraz wszyscy są podekscytowani i przekonują, że niedługo będą mogli dokładnie powiedzieć, o czym rozmyślają psy.
Z Afganistanu do laboratorium
Do przeprowadzenia eksperymentu Bernsa zainspirowały nagrania z Afganistanu, na których żołnierzom, którzy zabili Osamę bin Ladena towarzyszył pies. A skoro psa można nauczyć skakać z helikoptera, to tym bardziej można mu pokazać jak wchodzić do urządzeń fMRI. Wszystkie eksperymenty przeprowadzono z poszanowaniem dla psów. Wszystkie procedury zostały zatwierdzone przez Institutional Animal Care and Use Committee, a naukowcom pomagał profesjonalny trener.
